Liga Europy. Finał przyniósł gospodarce ponad 157 mln euro
Finał piłkarskiej Ligi Europy pomiędzy Chelsea Londyn i Benficą Lizbona w Amsterdamie przyniósł spółkom związanym z wydarzeniem ponad 157 mln euro wpływów. Jak wyliczył lizboński IPAM najwięcej zainkasowały brytyjskie firmy.
2013-05-16, 19:30
Z szacunków ekspertów portugalskiej uczelni wynika, że bezpośrednio i pośrednio uczestniczące w finale LE firmy z Wielkiej Brytanii zarobiły 78,5 mln euro, czyli dokładnie połowę wpływów jakie wygenerowała ta impreza.
- Portugalska gospodarka powinna z tytułu rozgrywanego przez Benficę i Chelsea spotkania zarobić łącznie 27 mln euro. Około 55 proc. tej kwoty zawdzięczana będzie konsumpcji w domach podczas oglądania meczu, 22 proc. podróżom lotniczym do Amsterdamu i 15 proc. wydatkom kibiców w restauracjach - wyliczył IPAM.
Autorzy w swoim raporcie oszacowali wpływ meczu na gospodarki państw, których kluby spotkały się w finale LE, a także na organizatora wydarzenia. Poza W. Brytanią, Portugalią i Holandią pod uwagę wzięto również państwa znajdujące się na trasie, którą musieli pokonać kibice Chelsea i Benfiki aby dotrzeć do Amsterdamu: Hiszpanię, Francję oraz Belgię.
Podczas oceny oddźwięku finału LE na gospodarkę uwzględniono zyski przewoźników morskich, lotniczych i autokarowych, stacji paliw, a także restauracji, hoteli i sklepów detalicznych. Do ostatecznej sumy wliczono też łączne zarobki klubów z tytułu sprzedaży biletów, premie dla zawodników, a także prawa do transmisji spotkania.
REKLAMA
Według ekspertów portugalskiej uczelni największe oddziaływanie na europejską gospodarkę miały w ostatniej dekadzie finały Ligi Mistrzów z 2009 r. i 2010 r. Pierwsze spotkanie pomiędzy FC Barceloną i Manchesterem United przyniosło wpływy na poziomie 310 mln euro, zaś drugi mecz, w którym Inter Mediolan zmierzył się z Bayernem Monachium - 350 mln euro.
pp
REKLAMA