Tragedia w świecie boksu. Zmarł po nokaucie
Trzy dni przed 27. urodzinami zmarł meksykański bokser zawodowy Francisco Javier Leal.
2013-10-23, 15:50
Śmierć nastąpiła w wyniku obrażeń głowy, jakich doznał w sobotniej walce z Raulem Hiralesem w Cabo San Lucas. Leal uległ rodakowi przez nokaut w ósmej rundzie.
W stanie śpiączki Leal. walczący w kategorii junior piórkowej, trafił do szpitala, gdzie zmarł. W profesjonalnej karierze stoczył 31 pojedynków, z których 20 wygrał, osiem przegrał, a trzy zremisował.
Półtora roku wcześniej meksykański pięściarz na noszach opuścił ring w San Antonio po porażce z Rosjaninem Jewgienijem Gradowiczem. Po dziewięciomiesięcznej przerwie zdecydował się jednak wrócić do sportu.
man
REKLAMA