Zbigniew Brzeziński
Amerykański politolog polskiego pochodzenia, profesor Zbigniew Brzeziński uważa, że amerykański program tarczy antyrakietowej może ulec opóźnieniu.
2009-01-26, 08:30
Posłuchaj
Amerykański politolog polskiego pochodzenia, profesor Zbigniew Brzeziński uważa, że amerykański program tarczy antyrakietowej może ulec opóźnieniu. Zdaniem profesora Brzezińskiego kontynuowanie przez administrację Baracka Obamy projektu rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej w Polsce będzie zależało od wielu czynników.
Doradca prezydenta Cartera do spraw bezpieczeństwa przypomniał w "Sygnałach Dnia", że sceptycznie do tego przedsięwzięcia odnoszą się kongresmeni. W obliczu kryzysu finansowego mogą oni nie zechcieć zapłacić za tak kosztowny projekt - uważa gość Polskiego Radia. Nie wykluczył, że Kongres zajmie kompromisowe stanowisko i da mniej pieniędzy na budowę tarczy, co opóźni cały proces.
Zbigniew Brzeziński podkreślił, że powodzenie całego przedsięwzięcia zależy także w dużej mierze od - jak to określił - "stopnia głupoty czy też inteligencji" władz Rosji. Jeśli będą one postępować tak agresywnie, jak do tej pory, to zdaniem profesora spowoduje to szybszą realizację projektu. Jeśli natomiast Kreml zacznie być bardziej rozumny i konsekwentny w dyskusjach ze Stanami Zjednoczonymi, to nie można wykluczyć jeszcze jakiegoś innego rozwiązania - uważa politolog.
Jego zdaniem Polska nie ma realnych środków, aby skłonić stronę amerykańską do wywiązania się z umowy wynegocjowanej z administracją Georg'a Busha. Według gościa "Sygnałów Dnia" Warszawa powinna spokojne czekać na decyzję Waszyngtonu.
REKLAMA
REKLAMA