Tomasz Tomczykiewicz zaskoczony "dwójką" dla Stefana Niesiołowskiego

Szef klubu Platformy Obywatelskiej przyznaje, że zaskoczyły go niektóre decyzje regionalnych zarządów partii w sprawie kształtu list wyborczych do parlamentu.

2011-05-20, 08:40

Tomasz Tomczykiewicz zaskoczony "dwójką" dla Stefana Niesiołowskiego
Tomasz Tomczykiewicz. Foto: W. Kusiński PR

Posłuchaj

Tomasz Tomczykiewicz o Stefanie Niesiołowskim
+
Dodaj do playlisty

Tomasz Tomczykiewicz zaznaczył w Polskim Radiu, że w ciągu najbliższych dni zapadną ostateczne decyzje w tej sprawie, ale będą brały pod uwagę opinie regionów.
Tomasz Tomczykiewicz powiedział jednocześnie, że zaskakujący jest pomysł umieszczenia Stefana Niesiołowskiego jako numeru drugiego w Lubuskiem.

W jego ocenie wicemarszałek Sejmu ma być lokomotywą wyborczą w tamtym regionie, dlatego nie startuje w swoim macierzystym regionie - Łodzi. Szef klubu PO przyznał również, że na listach Platformy pojawi się były polityk SLD Grzegorz Pisalski. Polityk wyraził swoje zadowolenie, że szeregi jego ugrupowania zasilają młodzi ludzie z lewicy.
Komentując najnowsze sondaże wyborcze, w których różnica między PO a PiS wynosi 7 procent Tomczykiewicz powiedział, że liczy na wyraźne zwycięstwo jesienią. Podkreślił jednocześnie, że mimo zmniejszenia dystansu to nadal Platforma jest liderem i ma największe szanse na sukces.


Polityk zapewnił, że jego partia nie zakończy walki z kibicami, którzy nie przestrzegają porządku na stadionach. W jego ocenie nie może dochodzić do takiej sytuacji, w której normalne osoby boją się pójść na stadion. Dodał również, że nie dziwi się działaniom policji, która chce karać osoby, które na stadionach wznoszą obelżywe teksty w stronę premiera.

rr

REKLAMA

Więcej w Jedynce>>>

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej