Białoruska lista katyńska mogła zostać spalona
Aleksander Gurjanow, szef komisji polskiej stowarzyszenia Memoriał uważa, że tak zwana białoruska lista katyńska mogła zostać bezpowrotnie stracona jeszcze w trakcie II wojny światowej. O tej sprawie pisze "Nasz Dziennik".
2010-04-10, 07:57
W rozmowie z "Naszym Dziennikiem" Gurjanow mówi, że według jego nieoficjalnych informacji, podejmowano bezskuteczne próby odnalezienia w rosyjskich archiwach. Dodaje, że lista mogła zostać spalona w Mińsku w 1941 roku, gdy miasto zostało zdobyte przez Niemców.
Zdaniem rozmówcy "Naszego Dziennika" nia ma racjonalnych powodów, dla których obecne władze Rosji miałyby wstrzymywać ujawnienie spisu liczącego niecałe 4 tysiące nazwisk pomordowanych na Białorusi Polaków, w sytuacji w której większość list ofiar katyńskich.
Gurjanow dodaje, że wciąż brakuje wielu ważnych dokumentów związanych ze Zbrodnią Katyńską.
Chodzi między innymi o protokoły tak zwanej centralnej trójki, orzekającej o wyrokach śmierci.
ag, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA