Atak dzika na rzeszowskim osiedlu. Matka z dziećmi musiała uciekać

2019-01-22, 12:54

Atak dzika na rzeszowskim osiedlu. Matka z dziećmi musiała uciekać
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Pixabay

Sporo strachu najadła się matka, którą na spacerze z dziećmi na osiedlu Drabinianka w Rzeszowie zaatakował dzik. Na szczęście nic poważnego się nie stało - kobiecie udało się odgonić zwierzę.

Do zdarzenia doszło wtedy, gdy matka z dwójką małych dzieci wracała do domu. Kobieta już wchodziła do klatki schodowej, gdy od strony placu zabaw podbiegł do niej dzik. Przestraszone starsze dziecko szybko uciekło po schodach do mieszkania, ułamki sekund później rozegrała się dramatyczna scena.

Zwierzę zaatakowało 6-letniego chłopczyka. Chwyciło go za spodnie i zaczęło szarpać. Kobieta podniosła głośny krzyk, czym spłoszyła dzika.

Szczęśliwie chłopiec nie odniósł żadnych obrażeń. Matka ubrała go bardzo grubo – miał na sobie dwie pary spodni. Zwierzę potargało tylko jedną z nich.

"Albo głodny, albo oszołomiony"

Po incydencie na miejsce przyjechał lekarz weterynarii. Jak tłumaczył, na nietypowe jego zdaniem zachowanie dzika mogły wpłynąć dwa powody. – Albo był głodny, bo ze względu na śnieg i mróz zimą trudniej ryć w ziemi w poszukiwaniu pożywienia, albo był oszołomiony, bo wcześniej np. potrącił go samochód – powiedział Robert Sączawa.

Lekarz wykluczył, by dzik, który zaatakował na osiedlu Drabinianka, miał wściekliznę. – Byłby słaby i słaniałby się na nogach, tymczasem według relacji matki dzieci biegł na oślep przed siebie – dodał.

bb/Nowiny24

Polecane

Wróć do strony głównej