Sytuacja Kukiz’15 przed eurowyborami. Dr Krzysztof Mazur: ruchowi brakuje wyrazistej agendy
– Paweł Kukiz ma problem ze względu na to, że doszło do scalenia środowisk na prawo od PiS. Trudno mu również pokazać swoją programową inność wobec partii rządzącej – powiedział dr Krzysztof Mazur z Klubu Jagiellońskiego. Do sytuacji ruchu Kukiz’15 odniósł się również prof. Jacek Zaleśny z Uniwersytetu Warszawskiego.
2019-04-29, 12:42
Posłuchaj
Na 3,7 proc. poparcia może liczyć ruch Kukiz’15 według sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Spraw Publicznych. Gdyby taki wynik padł 26 maja, to inicjatywa Pawła Kukiza nie przekroczyłaby progu wyborczego w politycznym wyścigu o mandaty w Parlamencie Europejskim. Taka sztuka może udać się Konfederacji, która według badania może liczyć na 5,6 proc. głosów.
– Doszło do scalenia środowisk na prawo od PiS, co stanowi problem dla Pawła Kukiza. Konfederacja dysponuje również mocną agendą, która odróżnia tę formację od partii rządzącej i nadaje jej wyrazistości. Kukiz nie posiada tak zdecydowanego zdania, co przekłada się na to, że nie ma możliwości pokazania swojej inności programowej w kampanii wobec PiS-u. Ruch nie poszerzył się również o nowe nazwiska. Trudno tej inicjatywie o jakąś świeżość – dodał gość Polskiego Radia 24.
Dr Krzysztof Mazur zaznaczył, że formuła haseł dotychczas głoszonych przez Kukiz’15 to zbyt mało. Poza tym zagadnienia związane z jednomandatowymi okręgami wyborczymi, tzw. partiokracją lub zmianą konstytucji nie nawiązują do eurowyborów. – Obecnie dominuje stosunek do Zachodu i miejsce Polski w Unii Europejskiej - wskazał.
Międzynarodowe sojusze Kukiz’15
W niedzielę w Warszawie odbyła się konwencja wyborcza ruchu Kukiz’15. Gośćmi wydarzenia byli wicepremier Włoch Luigi Di Maio oraz Ivan Sinčić, liderzy włoskiego Ruchu Pięciu Gwiazd oraz chorwackiego Żywego Muru, ugrupowań będących europejskimi sojusznikami Kukiz’15. Prof. Jacek Zaleśny zwrócił uwagę, że powoływanie się na międzynarodowe układy nie musi wiązać się z pozytywnym odbiorem ze strony potencjalnych wyborców chcących zagłosować na ruch Pawła Kukiza.
REKLAMA
– Pytanie dotyczy tego, w jaki sposób bardziej niespokojny elektorat, który można określić mianem antysystemowego, odbierze tego typu zaproszenia. Może zostać to potraktowane jako kosmopolityzacja formacji przez szukanie wsparcia i rekomendacji za granicą. Dla części wyborców to atut, ale dla głosujących na antysystemowość to obciążenie. Mogą być negatywnie nastawieni do rozstrzygania wewnętrznych spraw Polski przez porozumienia z zagranicznymi partiami – wyjaśnił politolog.
Polskie Radio 24/db
--------------------------------------
Data emisji: 29.04.2019
Godzina emisji: 10.06, 11.35
REKLAMA