Łukasz Adamski o filmie "Nieplanowane": pokazuje, jak przemysł aborcyjny wykorzystuje kobiety
- To jest film opowiedziany oczami aborcjonistki, która odchodzi z organizacji, jaką jest Planned Parenthood i pokazuje, jak kobiety są wykorzystywane przez przemysł aborcyjny - mówił o wchodzącym do polskich kin filmie "Nieplanowane" krytyk filmowy Łukasz Adamski w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl.
2019-10-30, 11:35
Obraz oparty na faktach opowiada przemianę Abby Johnson, najmłodszej w Stanach Zjednoczonych dyrektor placówki aborcyjnej podlegającej organizacji Planed Parenthood. Film wywołał ogromny odzew społeczny w USA. Pod jego wpływem z korporacji aborcyjnej odeszło 100 pracowników.
Powiązany Artykuł

Zobacz, gdzie można obejrzeć antyaborcyjny film "Nieplanowane"
Z Planned Parenthood do ruchu pro-life
Film powstał na podstawie książki, w której Abby Johnson opisała swoje doświadczenia. Po porzuceniu Planned Parenthood kobieta stała się obrończynią życia, wspiera osoby, które pracowały w przemyśle aborcyjnym. Po premierze kinowej książka ukaże się też w polskim przekładzie.
Obraz został doceniony na 34. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym "Niepokalanów", gdzie zdobył nagrodę prezydenta Andrzeja Dudy dla "Filmu, który zmienia życie". Film cieszy się popularnością w kinach w USA, Kanadzie oraz Wielkiej Brytanii.
W Stanach Zjednoczonych film obejrzało 19 milionów widzów, co jest rekordem w przypadku gatunku zwanego "christian movie". Ponadto "Nieplanowane" nie był reklamowany w największych stacjach telewizyjnych. Dodatkowo obraz dostał kategorię R, czyli nikt kto nie ukończył 17 lat, samodzielnie nie mógł kupić biletu. "Nieplanowane" zrównano tym samym z horrorami, filmami ukazującymi nagość i przemoc.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

USA: Joe Biden nie otrzymał Komunii świętej z powodu popierania aborcji
"To jest bardzo prokobiecy obraz"
Krytyk filmowy i dziennikarz Łukasz Adamski podkreślił w rozmowie z PolskieRadio24.pl, że film obnaża "mechanizm działania korporacji tak wielkiej, jak Planned Parenthood".
- Ten film skupia się na tym, że pokazuje, jak działa taka korporacja, jakie pieniądze za nią stoją, że jest w stanie zmieniać w USA prawo i że wśród darczyńców są osoby takie jak George Soros czy Bill Gates - mówił Adamski.
- I pod tym względem ten film jest bardzo mocny, bo on nie jest do końca filmem tylko o duchowości, tylko o chrześcijaństwie, ale również o tym właśnie jak działają takie organizacje jak Planned Parenthood - dodał.
Powiązany Artykuł

Była dyrektor w Planned Parenthood: zobaczyłam aborcję na własne oczy, rozdarło mi to serce
Adamski podkreślił, że "Nieplanowane" jest filmem bardzo "prokobiecym". - To jest film, który o aborcji opowiada z perspektywy kobiety. Mężczyźni w tym filmie są pokazani jako tchórze, którzy płacą za tą aborcję, nie chcą mieć z nią nic wspólnego. To jest film opowiedziany oczami aborcjonistki, która odchodzi z organizacji, jaką jest Planned Parenthood i pokazuje, jak kobiety są wykorzystywane przez przemysł aborcyjny - mówił. - To jest, można by powiedzieć, wręcz feministyczny film, ale oczywiście feministki będą go atakowały z powodu, że jest antyaborcyjny. To jest bardzo prokobiecy obraz - dodał.
REKLAMA
dcz/wpolityce.pl
REKLAMA