Zdemolował ambulans i izbę przyjęć. 45-latkowi grozi 7,5 roku więzienia
Do zdarzenia doszło w szpitalu psychiatrycznym w Gdańsku. 45-letni mężczyzna dowiedział się, że nie zostanie przyjęty do szpitala w związku z epidemią koronawirusa i wpadł w szał. Na miejscu interweniowała policja.
2020-04-20, 15:15
Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Karina Kamińska powiedziała, że policjanci zatrzymali 45-letniego mężczyznę, który zbił szybę w karetce pogotowia oraz na izbie przyjęć zaraz po tym, jak usłyszał, że z powodu epidemii koronawirusa nie zostanie przyjęty do szpitala.
Powiązany Artykuł

Ponad 1000 policjantów na pomorskich drogach. Będą kary za nieuzasadniony wjazd na Hel
45-letni mężczyzna przyszedł na terapię do placówki. Tam dowiedział się, że ze względu na epidemię koronawirusa wszystkie terapie zostały odwołane.
Kara dla recydywisty
- Funkcjonariusze pojechali na miejsce i na terenie szpitala zatrzymali 45-letniego mężczyznę, podejrzanego o zniszczenie mienia. Sprawca został zbadany przez lekarza, następnie został przewieziony do policyjnego aresztu - powiedziała Kamińska.
Krewki pacjent usłyszał dwa zarzuty zniszczenia mienia o wartości prawie 1200 zł. Sprawca w przeszłości był skazany za podobne przestępstwo i tym razem działał w tzw. recydywie.
REKLAMA
Zniszczenie mienia jest zagrożone karą do 5 lat więzienia. W przypadku powrotu do przestępstwa kara może wzrosnąć nawet do 7,5 roku więzienia.
st
REKLAMA