PiS składa projekt ws. reprywatyzacji. Nowe prawo ma usprawnić procedury dot. odszkodowań
2020-06-15, 16:47
Klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości wniósł do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o szczególnych zasadach usuwania skutków prawnych wydanych z naruszeniem prawa decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich oraz ustawy o gospodarce nieruchomościami. Przedstawicielem wnioskodawców jest poseł Paweł Lisiecki.
Posłuchaj
- Do Sejmu wpłynął projekt nowelizacji ustawy o szczególnych zasadach usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich. Przygotowali go posłowie klubu PiS
- Projekt m. in. zakazuje zwracania przez miasto nieruchomości zamieszkanych przez lokatorów, zakłada, że wypłatą odszkodowań, które komisja weryfikacyjna przyznała poszkodowanym lokatorom, zajmie się budżet państwa
- Pieniądze na ten cel mają pochodzić z środków wpłaconych na konto stołecznego samorządu. Władze Warszawy będą musiały oddać pieniądze, które zostały wpłacone na jego konto w wyniku decyzji komisji weryfikacyjnej
- Poseł sprawozdawca Paweł Lisiecki dodaje, że projekt wychodzi naprzeciw oczekiwaniom lokatorów i zabezpiecza ich interes. - W moim przekonaniu ta nasza propozycja w dużej mierze konsumuje propozycje, czy postulaty strony lokatorskiej - stwierdza
- Autorzy projekt oczekują, że Sejm zajmie się nim już na najbliższym posiedzeniu, w piątek 19 czerwca
Powiązany Artykuł
Problemy znane od lat. Oto najgłośniejsze wątki warszawskiej afery reprywatyzacyjnej
Dokument autorstwa Zjednoczonej Prawicy został skierowany do opinii Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu oraz do Biura Analiz Sejmowych Kancelarii Sejmu - w celu stwierdzenia zgodności dokumentu z prawem Unii Europejskiej.
Usprawnienie i przyspieszenie procedury
Liczący 45 stron projekt wraz z uzasadnieniem został już zamieszczony na stronach Sejmu. Jak wskazano, dotyczy on "uporządkowania i usystematyzowania obowiązujących przepisów, co pozwoli na sprawniejsze działanie komisji do spraw usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich, wydanych z naruszeniem prawa".
"W celu usprawnienia i przyśpieszenia procedury przyznawania przez komisję na rzecz pokrzywdzonych lokatorów nieruchomości warszawskich odszkodowań oraz zadośćuczynień, zaproponowano również w przedmiotowym projekcie regulację, zgodnie z którą sprzeciw od decyzji komisji przyznających odszkodowanie lub zadośćuczynienie przysługiwać będzie jedynie lokatorom nieruchomości warszawskich" - sprecyzowano w uzasadnieniu projektu.
Powiązany Artykuł
Kaleta: środki na wypłatę odszkodowań będą przeniesione do Funduszu Reprywatyzacji
Jak w nim podkreślono "z uwagi na wyłączenie możliwości składania sprzeciwu przez m.st. Warszawa, logiczną konsekwencją takiego kierunku zmian legislacyjnych jest przyjęcie, że zaskarżone w trybie dotychczasowym przepisów decyzje, przyznające odszkodowanie lub zadośćuczynienie uważa się za ostateczne i prawomocne, same zaś odszkodowania oraz zadośćuczynienie zostaną wypłacone uprawnionym osobom w terminie 14 dni od daty wejścia niniejszej ustawy w życie".
Ustawa zakłada też przesunięcie funduszu reprywatyzacyjnego - z którego mają być wypłacane odszkodowania lokatorom zreprywatyzowanych kamienic - z warszawskiego ratusza do ministerstwa finansów. Pieniądze na ten cel będą pochodziły z funduszy, które wcześniej odzyskała komisja weryfikacyjna.
8 tysięcy nieruchomości
O przyjęcie ustawy zaapelowały wcześniej organizacje lokatorskie. Na zorganizowanej przed południem konferencji prasowej, Jan Śpiewak ze stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa mówił podczas konferencji prasowej, że "dzika reprywatyzacja w stolicy powinna zostać zatrzymana, a wyrządzone krzywdy naprawione". Jego zdaniem sprawa reprywatyzacji powinna stać się jednym z tematów trwającej kampanii prezydenckiej.
Powiązany Artykuł
Prezydent ułaskawił Jana Śpiewaka. W tle spór o reprywatyzację w Warszawie
Podkreślił, że sprawa zatrzymania dzikiej reprywatyzacji i wypłaty odszkodowań lokatorom nie ma charakteru partyjnego. - To jest sprawa ponadpartyjna, która powinna zdobyć poparcie wszystkich klubów parlamentarnych, ale też wszystkich kandydatów na prezydenta Polski - ocenił.
Przypomniał, że w Warszawie jest 8 tys. nieruchomości objętych roszczeniami. - To jest kilkadziesiąt tysięcy osób, które mogą zostać w każdej chwili wyrzucone na bruk - oznajmił. W jego ocenie prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie chce rozwiązać problemów, z jakimi spotykają się mieszkańcy reprywatyzowanych kamienic oraz wstrzymuje wypłatę przyznanych im odszkodowań. - Rafał Trzaskowski ciągle reprezentuje interesy tych, którzy chcą wyrzucać lokatorów z domów, a nie tych, którzy są słabsi i nie zawsze potrafią się bronić - powiedział Jan Śpiewak.
"Liczymy na ponadpartyjne porozumienie"
Bożena Baranek z Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów im. Jolanty Brzeskiej podkreśliła, że "lokatorzy przypłacają dziką reprywatyzację życiem, zdrowiem, utratą dachu nad głową i swego niewielkiego majątku". - Ustawa, która w końcu załatwi sprawę odszkodowań, pozwala uwierzyć lokatorom, że jest jakaś sprawiedliwość. (…) pozwala im uwierzyć, że nie są - jak przed osiem lat rządów Platformy Obywatelskiej i prezydentury Rafała Trzaskowskiego -pozbawieni wszelkich praw - oznajmiła.
Powiązany Artykuł
Reprywatyzacja w stolicy. Kaleta: Trzaskowski kontynuuje politykę Gronkiewicz-Waltz
Anna Amsterdamska z rady społecznej przy komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji wyraziła nadzieję, że problem wypłaty odszkodowań przez miasto oraz sprawa zablokowania możliwości reprywatyzacji zamieszkałych kamienic zostaną załatwione na drodze nowelizacji złożonych w Sejmie. - Bardzo nam zależy, żeby sprawa zablokowania możliwości reprywatyzacji budynków z mieszkańcami, którzy mają ważne umowy najmu, dotyczyła wszystkich miast w Polsce - dodała.
Jakub Żaczek z Komitetu Obrony Praw Lokatorów zwracał uwagę na inicjatywy ustawodawcze dotyczące reprywatyzacji, które pojawiły się w ostatnich dniach, w poniedziałek bowiem założenia projektu przedstawił także klub Lewicy. - Liczymy na ponadpartyjne porozumienie, żeby wprowadzić korzystne dla lokatorów rozwiązania - powiedział Jakub Żaczek.
mbl