Płoną rosyjskie jednostki z floty cieni. Ogromny pożar na morzu

Eksplozje na rosyjskich statkach. Drony i mina

Załoga tankowca Virat zgłosiła atak około pięciu dronów morskich, podczas gdy drugi statek - Kairos - miał uderzyć w minę. Takie informacje przekazały tureckie media.

Personel statku Kairos zgłosił eksplozję i pożar podczas rejsu z Egiptu do Noworosyjska. Na miejsce wysłano dwie łodzie ratunkowe i holownik. Z pokładu zabrano 25 członków załogi, nikt nie został ranny.

Chwilę później doszło do kolejnego wybuchu. Tym razem na tankowcu Virat, który płynął dalej na wschód na Morzu Czarnym. Załoga zgłosiła, że w pewnym momencie z maszynowni zaczął wydobywać się gęsty dym. Na pokładzie przebywało 20 osób. Tam również wysłano odpowiednie służby ratunkowe.

Zdjęcia pokazują siłę eksplozji

Zarówno Kairos, jak i Virat, znajdują się na liście statków z tzw. floty cieni, które są objęte sankcjami. Do mediów społecznościowych trafia coraz więcej zdjęć płonących tankowców.

Flota cieni to potoczne określenie na statki, które w sposób nielegalny transportują drogą morską różnego rodzaju towary. To najczęściej stare jednostki skupowane na rynku wtórnym, rejestrowane pod często zmienianymi banderami państw. Moskwa zaczęła tworzyć taką flotę w celu ominięcia nałożonych na nią międzynarodowych sankcji.

• Rosyjski bombowiec leciał w kierunku Polski, był uzbrojony. Przełomowe zdjęcie
• Miała chronić sarkofag w Czarnobylu przez 100 lat. Sprawdzą, czy nadal działa

Źródła: Reuters/PolskieRadio24.pl/pb