"Liczę na europarlamentarzystów z opozycji". Premier o głosowaniu w PE za budżetem UE

- Walka o jak największy budżet, to walka o spójność Europy, walka o równomierny rozwój Europy Centralnej i o to, żeby jednolity rynek europejski był rynkiem dla wszystkich. Co do praworządności nie mamy sobie nic do zarzucenia - podkreślił w piątek premier Mateusz Morawiecki.

2020-07-24, 20:09

"Liczę na europarlamentarzystów z opozycji". Premier o głosowaniu w PE za budżetem UE
Posłowie wysłuchają informacji premiera na temat postanowień porozumienia, podpisanego podczas nadzwyczajnego szczytu UE.Foto: PAP/Paweł Supernak

We wtorek zakończył się unijny szczyt budżetowy. Zgodnie z porozumieniem zawartym w Brukseli, Polska ma pozyskać w ramach funduszu odbudowy ponad 124 mld euro w grantach, a łącznie z uprzywilejowanymi pożyczkami - 160 mld euro.

"Walka o jak największy budżet, to walka o spójność Europy"

Powiązany Artykuł

20722078-premier-1200.jpg
"Wielka szansa na złotą dekadę dla Polski". Premier o wynegocjowanym budżecie UE

Mateusz Morawiecki pytany w Polsat News o kulisy negocjacji podkreślił, że przebiegały one przez cztery dni i cztery noce. - Byliśmy w gotowości bojowej cały czas - mówił. Podkreślił jednocześnie profesjonalizm polskiego zespołu oraz dyplomacji, która ze swoim aparatem analitycznym stała również za tym sukcesem. Według premiera osiągnęliśmy sukces dzięki perswazji, rozmowom i negocjacjom.

Premier wyraził jednocześnie opinię i zadowolenie, że "wszyscy wyszli z tego wszystkiego zwycięsko, to nie jest tak, że tylko Polska wygrała". - Oczywiście my osiągnęliśmy ogromny sukces, ale jestem przekonany, że wiele innych państw też osiągnęło swoje cele - powiedział szef rządu.

Czytaj także: 

Zwrócił uwagę, że Dania, Niemcy czy Austria, które dopłaciły do tego budżetu "muszą się uznać za przegranych". - Absolutnie tak nie powinniśmy na to patrzeć. Walka o jak największy budżet, to walka o spójność Europy, walka o równomierny rozwój Europy Centralnej i o to, żeby jednolity rynek europejski był rynkiem dla wszystkich - dużym, szczodrym, otwartym do handlu międzynarodowego. A więc tamte państwa również wygrały mimo, że one dopłacają do tego budżetu - ocenił.

REKLAMA

Zobacz także: Orban z podziwem o negocjacjach Morawieckiego. "Był liderem naszego zespołu"

Źródło: TVP Info

"Co do praworządności nie mamy sobie nic do zarzucenia"

Odnosząc się do kwestii praworządności premier stwierdził: "co do praworządności nie mamy sobie nic do zarzucenia". - Apeluję do naszych różnych adwersarzy politycznych w Polsce i za granicą, żebyśmy usiedli do stołu i porozmawiali. Przyjrzeli się rzeczywiście temu, co ktoś nazywa niepraworządnością - zaznaczył premier.

- Ja uważam, że walka o praworządność jest bardzo ważna, jednak uważałem również, że nie powinna ona być poddana arbitralnemu i bardzo politycznemu werdyktowi różnych innych państw - dodał Mateusz Morawiecki.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

waszczykowski 1200 pap.jpg
Waszczykowski: rezolucja PE nie jest obowiązującym prawem. To gra pewnych środowisk

Jak podkreślił, "zapisy, które uzyskaliśmy są dużo bezpieczniejsze dla nas". - Ja jestem jednak przekonany, że przede wszystkim jest to bardzo dobra transakcja, czy układ wypracowany dla całej Europy. I teraz czeka nas plan podziału tych środków, które będą bardzo ważne dla rozwoju Polski - mówił premier.

- Rzecz jasna teraz Parlament Europejski musi się wypowiedzieć pozytywnie i liczę tutaj na europarlamentarzystów z Platformy Obywatelskiej i ugrupowań opozycyjnych, żeby przekonywały swoich partnerów skoro cała prasa europejska i światowa pisze, że to    najlepszy możliwy układ wynegocjowany dla Polski - powiedział premier. - My oczywiście będziemy głosowali za tą umową, ale liczę na to, że również inni europosłowie z Polski będą głosowali za przyjęciem tej umowy - dodał. 

***

Zobacz także: wielki sukces na szczycie UE. Prawie 160 mld euro dla Polski

REKLAMA

Źródło: TVP Info

PAP, Polsat News, paw/

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej