Nawet 40 mln zł kary. Prezes Wód Polskich ostrzega po awarii w oczyszczalni "Czajka"
- Jeżeli budowa tymczasowego kolektora do oczyszczalni "Czajka" w Warszawie potrwa cztery do pięciu tygodni, to opłaty dla MPWiK za zrzut nieczystości do Wisły mogą sięgnąć 30-40 mln zł - poinformował prezes Wód Polskich Przemysław Daca.
2020-09-07, 15:45
"Trzaskowskiego nie przeraża ilość ścieków wpadających do Wisły i nie zamierza się z nikim ścigać przy budowie rurociągu. Możne przemówi do niego wielkość kar. Jeżeli budowa potrwa cztery-pięć tygodni, to opłata wyniesie 3-4 razy więcej niż w zeszłym roku (10 mln zł)" - napisał Daca na Twitterze.
Powiązany Artykuł
Awaria oczyszczalni "Czajka". Są wyniki badania wody przy ujściu Wisły
W ubiegłym roku Wody Polskie nałożyły podwyższoną opłatę za zrzut nieczystości dla Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie. Kwota ta wyniosła 10 501 540 zł. "W ocenie Wód Polskich oraz organów ochrony środowiska wystąpił zrzut nieoczyszczonych ścieków do rzeki Wisły bez wymaganego pozwolenia wodnoprawnego" - wskazały wówczas Wody Polskie.
MPWiK zrzut ścieków z części lewobrzeżnej Warszawy do Wisły rozpoczęło 28 sierpnia ubiegłego roku, kiedy awarii uległ drugi rurociąg układu przesyłowego. 9 września nieczystości popłynęły do "Czajki" bypassem. 14 września osiągnął on stuprocentową wydajność.
MPWiK nie zgodziło się z wysokością naliczonych opłat i sprawę skierowało do sądu. Spór nie został jeszcze rozstrzygnięty.
REKLAMA
- Miliardy litrów ścieków trafiły już do Wisły po awarii "Czajki". Licznik nadal bije
- Awaria "Czajki". Trwają przygotowania do budowy tymczasowego kolektora ściekowego
Wiceprezydent warszawy Robert Soszyński poinformował w ubiegłym tygodniu, że zgodnie z umową budowa zastępczego kolektora ma potrwać cztery tygodnie.
itom
REKLAMA