Czy mróz może zabić koronawirusa? Wirusolog wyjaśnia
Pandemia koronawirusa w Polsce przybiera na sile, tymczasem przy okazji zbliżającej się zimy, zaczynają mnożyć się pytania na temat wpływu mrozu na rozprzestrzenianie się COVID-19. - Niska temperatura nie jest w stanie zabić czegoś, co z natury poza organizmem jest martwe - tłumaczy w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl specjalista w dziedzinie mikrobiologii i wirusologii prof. Włodzimierz Gut.
2020-10-13, 16:00
We wtorek zdiagnozowano 5 068 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem, zmarły 63 osoby - poinformowało Ministerstwo Zdrowia. Według danych resortu w Polsce, doszło łącznie do 135 278 zakażeń i 3101 zgonów, 82 004 osoby wyzdrowiały.
Pomimo faktu, że wiele mitów na temat koronawirusa zostało w ostatnich miesiącach obalonych, przy okazji zbliżającej się zimy zaczęły pojawiać się nowe pytania. Jednym nich jest "czy mróz jest w stanie zabić wirusa".
Powiązany Artykuł
Nawet inteligentni ludzie wierzą w mity o koronawirusie
Mróz a koronawirus
- Jeżeli chodzi o drogę zakażenia człowiek-człowiek to środowisko, w którym znajduje się dana osoba, ma niewielki wpływ na przenoszenie się wirusa. Właściwie większy wpływ ma dystans i bariery fizyczne. Z tego powodu np. zimą to szalik może być pewną przeszkodą, ale nie mróz - tłumaczy prof. Włodzimierz Gut.
Ekspert dodaje, że "mróz nie może zabić wirusa, bo wirus z natury poza organizmem jest martwy". - Logicznie rzecz biorąc, ciężko jest zabić coś, co jest już martwe - podsumowuje prof. Włodzimierz Gut.
REKLAMA
koz
REKLAMA