Premier: opozycja nie rozumie, że strategia "im gorzej, tym lepiej" uderza w podstawę funkcjonowania państwa

2020-11-15, 16:42

Premier: opozycja nie rozumie, że strategia "im gorzej, tym lepiej" uderza w podstawę funkcjonowania państwa
Premier Mateusz Morawiecki. Foto: PAP/Radek Pietruszka

- To, co dzieje się w Polsce, mocno mnie osobiście boli. Opozycja nie potrafi zrozumieć, że strategia "im gorzej, tym lepiej" uderza w podstawę funkcjonowania państwa - podkreślił w niedzielę premier Mateusz Morawiecki podczas VI Nadzwyczajnego Zjazdu Online Klubów "Gazety Polskiej".

W niedzielę na stronie niezalezna.pl opublikowano relację z VI Nadzwyczajnego Zjazdu Online Klubów Gazety Polskiej, którego gościem specjalnym był premier Mateusz Morawiecki.

Powiązany Artykuł

jarosław EN_01453260_0155 1200.jpg
Prezes PiS do klubów "GP": daliście odpór wulgarnemu, barbarzyńskiemu nihilizmowi

Mateusz Morawiecki mówiąc o epidemii koronawirusa, podkreślił, że "mamy do czynienia z okresem rozpoznawania nowych sił, które będą decydowały o przyszłości świata".

- Sprawność instytucji państwa oraz dyscyplina społeczna powoduje, że łatwiej przechodzi się pandemię - zaznaczył szef rządu, powołując się m.in. na kraje azjatyckie, gdzie dyscyplina społeczna jest bardzo wysoka, a to pomaga w walce z epidemią koronawirusa.

Zobacz także:

Siła drugiej fali

Premier przyznał, że nie spodziewał się tak poważnej drugiej fali epidemii.

- Nie wiedzieliśmy, jaka będzie druga fala, wierzyliśmy, że pandemia jest w odwrocie, ja tak wierzyłem, bardzo wielu epidemiologów również w to wierzyło, nie mówiąc o komentatorach i wszystkich rządach świata. Pokażcie jakiś rząd, który w lipcu czy sierpniu wprowadzałby nowe obostrzenia. A skąd, wszyscy luzowali obostrzenia. Było jedno wielkie wołanie: "uwolnijcie gospodarkę!" - mówił Mateusz Morawiecki. - Musimy znaleźć w Polsce również właściwą receptę - dodał.

Powiązany Artykuł

Premier Mateusz Morawiecki UE Unia Europejska free shutt-1200.jpg
Weto unijnego budżetu? Paweł Mucha: argumentacja premiera zasługuje na poparcie

Potrzeba sprawnego zarządzania

Jego zdaniem, obecny kryzys jest kumulacją kryzysów z ostatnich lat, a pandemia skupia wszystkie kryzysy "w soczewce".

- Pandemia jest oczywiście kryzysem zdrowotnym, służby zdrowia. Bardzo wiele osób cierpi, wiele osób umiera. Po drugie, to wielkie zjawisko, które wpływa na gospodarkę świata, Europy i Polski. Nie łudźmy się, bez sprawnego zarządzania gospodarką, bez nowych środków, bez inwestycji, ciężka będzie odbudowa. Musimy dokonywać nowego krajowego montażu linii finansowo-kredytowych pod budowę nowych projektów infrastrukturalnych. Po trzecie, pandemia obnażyła miałkość postaw egoistycznych, typowo liberalnych i neo-liberalnych - mówił szef rządu.

Brak zrozumienia

Zaznaczył, że "wszyscy płyniemy na jednym pokładzie".

Powiązany Artykuł

premier konta 1200 tt.jpg
Premier: szczepienia chcemy rozpocząć od seniorów, personelu medycznego i służb mundurowych

- To, co dzieje się w Polsce, mocno mnie również boli osobiście. Opozycja nie potrafi zrozumieć, że strategia "im gorzej tym lepiej" uderza w podstawę funkcjonowania państwa. W pojedynkę jesteśmy bezsilni - stwierdził premier.

Pokorna polityka

Mówiąc o "kryzysie tożsamości" Mateusz Morawiecki dziękował szczególnie Klubom Gazety Polskiej i ludziom, którzy sympatyzują z myślą patriotyczną za walkę o tożsamość.

- Za to, że wierzycie, żeby Polska trwała. Nam próbowano wmówić, że powinniśmy się zdać na Europę Zachodnią, że jesteśmy słabi, brzydka panna na wydaniu i musimy słuchać silniejszych. Jest takie przysłowie: pokorne cielę dwie matki ssie. Nie wiem, jak to było 100 czy 150 lat temu z tym przysłowiem, ale zapytajmy się, gdzie Polska byłaby dziś, gdyby nie cała długa linia ludzkich istnień, polskich bohaterów i właśnie tych niepokornych - podkreślił premier.



Jak dodał, "niestety, po 1989 roku polityka polska zbyt długo była polityką pokorną, czyli taką, która w łatwy sposób wpisuje się w realia i priorytety, tylko że innych. Nie nasze, ale innych".

- Popatrzmy na politykę Portugalii, Czech - to nie była polityka pokorna. To taka mantra III RP mogłaby być, że "jest super, dajcie spokój, róbta, co chceta" - zaznaczył Mateusz Morawiecki.

Geopolityczna przebudowa

Premier podkreślił, że właściwie na naszych oczach dokonuje się głęboka, cywilizacyjna, ale i geopolityczna zmiana.

- Rok temu spotykaliśmy się z nadzieją na zwycięskie wybory i wiemy, jak wiele nas to kosztowało, jak wściekłe były ataki naszych przeciwników, wykorzystując wszystkie możliwe środki. Także dzięki państwa wsparciu wygraliśmy wybory parlamentarne i prezydenckie i to otworzyło drogę do umacniania Polski - mówił, zwracając się do Klubów Gazety Polskiej.

Szef rządu zaznaczył, że "dziś mamy czas szczególny".

- Rok 2020 to chyba od co najmniej 30 lat bardzo dziwny rok, wiele znaków wskazuje na głęboką, geopolityczną przebudowę - powiedział Morawiecki.

fc

Polecane

Wróć do strony głównej