"Przyjaźń i solidarność polsko-węgierska mają się znakomicie". Premier o wizycie w Budapeszcie

Powiązany Artykuł

Wspólna deklaracja premierów Polski i Węgier. Mateusz Morawiecki: nie zawahamy się użyć weta dla dobra całej UE

Szef polskiego rządu po powrocie ze stolicy Węgier napisał na Facebooku, że "przyjaźń i solidarność polsko-węgierska mają się znakomicie i jest to dobra wiadomość nie tylko dla naszych narodów, ale i dla przyszłości całej Europy". Mateusz Morawiecki przypomniał, że Viktor Orban zapowiedział, iż Węgry nie przyjmą propozycji, które byłyby nie do przyjęcia dla Polski. - Polska zrewanżuje się tym samym - zaznaczył szef polskiego rządu.

Polska i Węgry sprzeciwiają się powiązaniu wypłaty unijnych środków budżetowych z oceną praworządności. "Zgoda na warunkowość może bezpowrotnie zmienić oblicze UE i prowadzić do niekończących się sporów. To kij na każde państwo. Nie tędy droga!" - przestrzegł w swoim wpisie Mateusz Morawiecki. Według premiera obecnie "stajemy przed nowym mechanizmem, który przez arbitralność swojego stosowania może doprowadzić do rozczłonkowania Unii". - To niezwykle niebezpieczne rozwiązanie dla spójności całej Europy. Jest wiele argumentów przeciw tej procedurze, ale najważniejszy jest taki, że prawo wtórne nie może omijać prawa pierwotnego - zauważył szef polskiego rządu.

• Müller o negocjacjach ws. budżetu UE: najważniejsza jest zgodność z unijnymi traktatami
• Sobolewski o sprawie praworządności: ze strony prezydencji niemieckiej nastąpiło "przemyślenie tematu"

Mateusz Morawiecki zaznaczył, że "musimy dbać o spójność Unii Europejskiej". Jest ona - jak dodał - "zaszyta również w prawie weta". - Możliwość jego użycia jest traktowana przez nas bardzo poważnie. Będziemy bronić suwerenności państw europejskich, litery i ducha traktatów - będziemy bronić Europy ojczyzn! - zapowiedział premier.

Wspólna deklaracja

Mateusz Morawiecki i Viktor Orban podczas rozmów w Budapeszcie podpisali wspólną deklarację w sprawie unijnych negocjacji budżetowych. Premierzy podkreślają w deklaracji, że ich celem jest "przeciwdziałanie powstaniu mechanizmu, który nie tylko nie wzmocni, ale wręcz podważy zasadę praworządności w Unii poprzez zdegradowanie jej do roli narzędzia politycznego".  "Proponowana warunkowość obchodzi Traktat, stosuje niejasne definicje i niejednoznaczne terminy bez wyraźnych kryteriów, na których mogą opierać się sankcje, i nie zawiera żadnych sensownych gwarancji proceduralnych" - napisano we wspólnej deklaracji szefów rządów Polski i Węgier.

Posłuchaj

Premier: mechanizm tzw. praworządności może doprowadzić do rozpadu Unii Europejskiej (IAR) 0:31

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W dokumencie zaznaczono, że oba kraje "działały i działają w oparciu o lojalną współpracę i solidarność". "Pozostajemy gotowi do pomocy w rozwiązaniu obecnej sytuacji. Podtrzymujemy, iż wymaga to istotnych zmian obecnie proponowanego mechanizmu" - podkreślili Mateusz Morawiecki i Viktor Orban. Kraje postanowiły ujednolicić swoje stanowiska w tych sprawach. "Ani Polska, ani Węgry nie zaakceptują żadnej propozycji, która zostałaby uznana przez drugie państwo jako nie do przyjęcia" - zaznaczono w dokumencie.

dn