ENA dla Stonogi obejmuje 15 zarzutów. Wiemy, kiedy prokuratura planuje przekazać dokumenty Norwegom

2020-12-02, 15:19

ENA dla Stonogi obejmuje 15 zarzutów. Wiemy, kiedy prokuratura planuje przekazać dokumenty Norwegom
Zbigniew Stonoga. Foto: EAST NEWS

- Zbigniewowi S. zarzuty zostały uzupełnione w listopadzie. Aktualne postanowienie obejmuje 15 zarzutów - powiedział w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Lublinie Piotr Marko. Nasz dziennikarz nieoficjalnie ustalił też, że prokuratura planuje przekazać Europejskiego Nakazu Aresztowania Zbigniewa Stonogi Ministerstwu Sprawiedliwości Norwegii w przyszłym tygodniu.


Powiązany Artykuł

stonoga 1200.jpg

Prokurator Piotr Marko mówił, że Europejski Nakaz Aresztowania Zbigniewa Stonogi obejmuje 15 zarzutów. - Główne zarzuty dotyczące przywłaszczenia pieniędzy i ich prania pozostały bez zmian. Uzupełnienie dotyczy przestępstw przeciwko: rachunkowości, organizowania gier hazardowych i nieskładanie sprawozdań finansowych dot. działalności fundacji - wyliczał.

Rzecznik prasowy prokuratury dodał, że te wszystkie zarzuty zawiera Europejski Nakaz Aresztowania. - W tym momencie będziemy go wdrażać do wykonania. Przekażemy je władzom Norwegii i będziemy czekali na reakcję - tłumaczył prokurator.

Marko stwierdził, że trudno mu powiedzieć, jak procedury norweskie będą dalej wyglądały. - Dokumenty przekazujemy do Ministerstwa Sprawiedliwości Norwegii i tam, wedle ich prawa, wedle krajowych procedur, wyznaczany jest sąd miejscowy. Przypuszczam, że w Polsce jest to miejsce zatrzymania i najbliższy sąd pobytu (poszukiwanego - red.), natomiast jak jest w ustawodawstwie norweskim, trudno mi powiedzieć - zaznaczył.

Zapytany, kiedy dokumenty trafią do MS Norwegii, powiedział, że "w najbliższym czasie". - Nie mamy jakichś ograniczeń czasowych, bądź wyznaczonych terminów, ale mamy zrobić to niezwłocznie. Więc w momencie przekazania przez sąd decyzji, czyli postanowieniu o ENA, przekazujemy go do tłumacza, a następnie niezwłocznie przekazujemy tam - stwierdził.

Dziennikarz portalu PolskieRadio24.pl ustalił nieoficjalnie, że dokumenty do końca tygodnia zostaną przetłumaczone, a prokuratura planuje przekazać je stronie norweskiej w przyszłym tygodniu.

Powiązany Artykuł

Stonoga EN 1200.jpg

Działania Norwegii

Rzecznik prokuratury lubelskiej dopytywany, czy Norwegia może odrzucić polski wniosek, stwierdził, że "z dotychczasowego doświadczenia wynika, iż rzeczywiście były takie przypadki".

- Z naszych doświadczeń wynika, że kraj wydający, po przeprowadzeniu swoich procedur dotyczących wniosku o azyl, czy jakiejś innej instytucji, rozpoznaje później nasz wniosek o ENA - wyjaśnił.

Dodał, że trudno ocenić, jaka będzie decyzja strony norweskiej. "Musimy cierpliwie czekać. Jak zdecydują, wtedy będzie miała miejsce nasza reakcja, o ile będzie konieczna. Czasami realizacja ENA się wydłuża, bo najpierw przeprowadzają swoje procedury, a dopiero później, po uprawomocnieniu się ich decyzji, wdraża się rozpoznanie ENA - wyjaśniał.

Decyzja sądu

Na stwierdzenie dziennikarza, że w zasadzie prokuratura "miała już w garści" Stonogę, bo był wniosek o areszt, ale sąd go wypuścił za poręczeniem majątkowym, prokurator odparł, że "sąd podjął taką decyzję i my później jesteśmy nią związani".

- Próbowaliśmy realizować nasze uprawnienia w inny sposób i w tym momencie nastąpiły nowe okoliczności. Podejrzanego nie ma, nie realizuje innych środków prawnych na niego nałożonych, ale wiemy, w jakim kraju się znajduje, więc mogliśmy skorzystać z kolejnego uprawnienia, czyli wniosku o areszt i list gończy - wyjaśnił.

- Tu trudno komentować decyzję sądu, my tylko realizujemy nasze uprawniania - dodał.

Powiązany Artykuł

stonoga 1200 pap.jpg

Zapytany, jakie będzie działanie prokury, jeśli Zbigniew Stonoga będzie usiłował wyjechać z Europy, odparł, że "wtedy możliwe do wdrożenia jest międzynarodowe poszukiwanie, które obejmuje nie tylko kraje UE, Schengen, ale także i inne rejony świata - oznajmił.

Dopytywany, czy taki scenariusz jest możliwy, stwierdzi, że "w zależności od działań danego organu, który napotka go na drodze, czy w trakcie podróży samochodem, czy samolotem, wtedy będą odpowiednie reakcje dotyczące tego, co o już jest wdrożone".

- Natomiast wszystko uzależnione jest od tego, w jaki sposób będzie on się zachowywał i jakie mogą być dalsze działania służb, które realizują ENA. A jeżeli wyjedzie poza obszar działania ENA to wtedy wdrażamy międzynarodowe poszukiwania - podkreślił rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Lublinie Piotr Marko.

***

Lubelska Prokuratura Regionalna prowadzi dwa postępowania, w których Zbigniew Stonoga podejrzany jest o oszustwa podczas prowadzenia działalności charytatywnej. Wniosek o areszt, który sąd rozpoznał w środę, dotyczy podejrzenia o przywłaszczenie ponad 900 tys. zł. Stonoga był zatrzymany w tej sprawie w grudniu ubiegłego roku.

Sąd nie uwzględnił wtedy wniosku o aresztowanie mężczyzny, ale zastosował wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 500 tys. zł, dozór policji oraz zakaz opuszczania kraju, połączony z zatrzymaniem paszportu. Zażalenie prokuratury zostało oddalone. Sąd nie uwzględnił też dwóch kolejnych wniosków prokuratury o aresztowanie Stonogi w tej sprawie.

Po uwolnieniu Zbigniew Stonoga wyjechał z kraju do Norwegii, gdzie poprosił o pomoc Polonię. Po przekroczeniu granicy biznesmen został zobowiązany do odbycia 10-dniowej kwarantanny, ale nie miał gdzie się zatrzymać. Po apelu opublikowanym w internecie, ktoś wyciągnął do niego pomocną dłoń. Stonoga najprawdopodobniej przebywa obecnie w Oslo. 


Paweł Kurek


Polecane

Wróć do strony głównej