Jest akt oskarżenia przeciwko Sławomirowi Neumannowi

2020-12-08, 12:54

Jest akt oskarżenia przeciwko Sławomirowi Neumannowi
Sławomir Neumann. Foto: WOJCIECH STROZYK/REPORTER

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała akt oskarżenia przeciwko byłemu wiceministrowi zdrowia Sławomirowi Neumannowi. Sprawa dotyczy oszustw przy kontraktowaniu i realizacji usług medycznych z zakresu okulistyki w Mazowieckim NFZ w latach 2012-2014. 

Śledczy zarzucili Sławomirowi Neumannowi oraz Adamowi T., ówczesnemu dyrektorowi Mazowieckiego NFZ, że przekroczyli uprawnienia służbowe w celu ociągnięcia korzyści majątkowych w kwocie 13,5 mln zł przez warszawską klinikę medyczną. 

Według prokuratorów lecznica pobierała dodatkowe opłaty za zabiegi usunięcia zaćmy, mimo że były one w całości finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. W ten sposób miała wyłudzić od ponad 2 tys. pacjentów kwotę blisko 2,5 mln zł.

Powiązany Artykuł

rudzinska-bluszcz EN 1200 .jpg
"Zaskoczył mnie pan tym pytaniem". Neumann nie pamięta, jak nazywa się kandydatka KO na Rzecznika Praw Obywatelskich

Jak twierdzi prokuratura, zachowanie oskarżonych doprowadziło ponadto do obniżenia środków finansowych na inne świadczenia medyczne, które mogłyby zostać zrealizowane przez inne rzetelnie działające placówki służby zdrowia.

Czytaj także:

"Bestialska manipulacja". Tarczyński o liście Wałęsy, Kwaśniewskiego i Komorowskiego ws. budżetu UE

"Gazety lokalne przestaną być uwikłane". Publicysta o zakupie Polska Press przez PKN Orlen

Prokuratura podaje szczegóły

Z ustaleń śledztwa wynika, że we wrześniu 2013 r. NFZ w wyniku stwierdzonych nieprawidłowości dotyczących pobierania od pacjentów nienależnych opłat za świadczenia w całości refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia rozwiązał umowę z jedną z warszawskich klinik medycznych.

Umowa została wypowiedziana i wygasła z dniem 20 grudnia 2013 r.

Jednak jak podaje jeleniogórska prokuratura: "pomimo tego, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Sławomir N. podjął w interesie kliniki liczne bezprawne działania mające na celu dalsze wykonywanie przez nią świadczeń medycznych finansowanych z NFZ. Interweniował między innymi u prezesa Funduszu i dyrektora Mazowieckiego Oddziału NFZ Adama T. Zlecił też podległym sobie pracownikom taką interpretację przepisów, która miała być uzasadnieniem dla kontynuowania współpracy z lecznicą pomimo rozwiązania umowy".

Prezes NFZ, która odmawiała podpisania nowego kontraktu, została w grudniu 2013 r. odwołana ze stanowiska. Zdaniem śledczych "naciskom wiceministra N. uległ Adam T., który jako dyrektor mazowieckiego NFZ wbrew przepisom zawarł 31 grudnia 2013 r. z warszawską kliniką aneks do umowy o świadczenie opieki zdrowotnej w zakresie okulistyki, która już w tym momencie nie obowiązywała. Aneks został zawarty z datą wsteczną – od 21 grudnia 2013 r., gdy dobiegała końca wypowiedziana wcześniej umowa". Przedłużał on do końca 2014 r. okres obowiązywania kontraktu.

Powiązany Artykuł

pap_20201002_08Z-12.jpg
Pomysł Schetyny bez aprobaty. W klubie KO większość przeciw referendum ws. aborcji

Kolejni oskarżeni

Aktem oskarżenia objęci zostali również Krzysztof R. i Agnieszka O. – prezes i wiceprezesa zarządu Kliniki. Prokuratura zarzuca im między innymi oszustwa na szkodę ponad 2 tys. pacjentów kliniki.

Kierowana przez nich lecznica nałożyła na pacjentów dodatkowe, sprzeczne z obowiązującymi przepisami dopłaty do zabiegów usunięcia zaćmy w łącznej kwocie blisko 2,5 mln zł.

Przedstawiciele spółki informowali pacjentów, że soczewki proponowanej przez nich firmy wszczepiane w związku z zabiegiem usunięcia zaćmy nie są refundowane i należy za nie uiścić dodatkową opłatę 600 lub 1500 zł - w zależności do modelu. W rzeczywistości świadczenia te były w całości finansowane przez NFZ.

"Dęty akt oskarżenia"

Dzisiejsze informacje skomentował na Twitterze także sam Sławomir Neumann. 

Do 10 lat więzienia

Przestępstwa zarzucane oskarżonym zagrożone są karami do 10 lat pozbawienia wolności.

Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte na skutek zawiadomień o przestępstwie złożonych w 2013 r. przez Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, Dyrektora Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ oraz pacjentów kliniki. W toku postępowania na ponad 3600 kartach akt sprawy zgromadzono obszerny materiał dowodowy potwierdzający zasadność zarzutów aktu oskarżenia.

as

Polecane

Wróć do strony głównej