"MPWiK nie posłuchało naszych uwag". Prezes Wód Polskich o kolejnym zrzucie ścieków do Wisły

- Mówiliśmy od początku, ze trzeba wybudować co najmniej dwie nitki przesyłu ścieków na raz, a nawet trzecią zastępczą. Wystarczył mały deszcz, by ścieki nie zmieściły się w rurze pod Wisłą. Przypomnę, że nie są to opady burzowe, ale ścieki bytowe, przemysłowe, poszpitalne pomieszane z wodami opadowymi - mówił w Polskim Radiu 24 Przemysław Daca, prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. W audycji także komentarz inż. Janusza Wasia. 

2020-12-23, 11:33

"MPWiK nie posłuchało naszych uwag". Prezes Wód Polskich o kolejnym zrzucie ścieków do Wisły

We wtorek prezes Wód Polskich Przemysław Daca na swoim Twitterze poinformował, że po raz kolejny do Wisły zrzucane są ścieki. 

Powiązany Artykuł

rura czajka pap_20201105_0D0 1200.jpg
Awaria oczyszczalni "Czajka". Ogromne wydatki MPWiK na naprawę i budowę nowego kolektora

Przemysław Daca przypominał, że Wody Polskie ostrzegały przed taką sytuacją. - Już we wrześnie w pismach do MPWiK i do m.st. Warszawy zgłaszaliśmy nasze zastrzegania - gigantycznym błędem było wybudowanie tylko jednej rury w przewiercie pod Wisłą. Możliwości przesyłu są niewystarczające. W przypadku nawet małego deszczu lub weekendu (…) przepływy są zdecydowanie większe, czasami nawet dwukrotnie. Mówiliśmy o tym, że ten nadmiar ścieków trafi znowu do Wisły - zaznaczył.

- Znowu m.st. Warszawa i MPWiK nas nie posłuchało, co więcej rzecznik prasowy MPWiK próbował wykpić nasze uwagi. Okazało się, że mieliśmy rację, nasze sugestie były słuszne - dodał gość audycji.

Zgodnie z rozporządzeniem właściwego ministra oraz pozwoleniem wodno-prawnym wydanym przez ówczesną prezydent miasta Hannę Gronkiewicz-Waltz, MPWiK może dokonać tylko 10 razy w roku specjalnych zrzutów do Wisły, w sytuacji np. gigantycznych burz i nawalnych deszczów, tak by uniknąć poważnej awarii kanalizacji. - Wczoraj miasto zrzuciło ścieki po raz 29., to ewidentnie działanie niezgodne z prawem - podkreślał Przemysław Daca.

REKLAMA

Posłuchaj

23.12.2020 Przemysław Daca (Polskie Radio 24 / Temat dnia/Gość PR24) 10:47
+
Dodaj do playlisty

Do słów prezesa Wód Polskich odniosła się we wtorek wieczorem zastępca rzecznika prasowego MPWiK Marta Pytkowska. "Odpowiadając na zarzut, jakoby rurociąg pod Wisłą, uruchomiony 13 grudnia 2020 r., miał zbyt małą przepustowość, informujemy, że jest ona wystarczająca dla Warszawy w trakcie pogody suchej" - mówiła rzecznik.

- Przepust pod Wisłą powinien być wykonany bezpośrednio po pierwszej awarii. Miasto czekało ponad rok. Został ogłoszony przetarg na kolejny przewiert, jednak dla nas od samego początku było niezrozumiałe, dlaczego od razu, w ramach jednej procedury przetargowej nie wykonano dwóch przewiertów jednocześnie, wiedząc o tym, o czym informowaliśmy, że jeden przepust to za mało i nadmiar ścieków trafi do Wisły. To zagrożenie Wisły i całego jej otoczenia, a także dodatkowe pieniądze wydawane na dwa postępowania przetargowe. To niezrozumiałe, podobnie jak tłumaczenie MPWiK, że obecny rurociąg został zaprojektowany na "okres suchy" - mówił Przemysław Daca.

Inż. Janusz Waś dodał, że nie jest to wyłącznie kwestia przepustowości rurociągu. - To sprawa zdolności oczyszczania całej oczyszczalni "Czajka". (…) Od początku było wiadomo, że jedna rura w tej sytuacji nie wystarczy, potrzebne są co najmniej trzy - podkreślał.

Posłuchaj

23.12.2020 inz. Janusz Waś (Polskie Radio 24 / Temat dnia/Gość PR24) 9:38
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

Więcej w zapisie audycji

* * *

Audycja: Temat dnia / Gość PR24

Prowadzący: Michał Rachoń

Goście audycji: Przemysław Daca, Janusz Waś

REKLAMA

Data emisji: 23.12.2020

Godzina emisji: 10.09

PR24/ka

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej