Konflikt w Radiu Nowy Świat. Dziennikarka mówi o "naruszeniu granic" i odchodzi, z udziałów rezygnuje były prezes

Powiązany Artykuł

Piotr Jedliński nie jest już prezesem Radia Nowy Świat. Wcześniej naraził się aktywistom LGBT

"To moja decyzja, która, proszę mi wierzyć, dużo mnie kosztowała i nie była dla mnie łatwa, ale nie mam innej możliwości. Musiałam dokonać takiego wyboru. Wygrał rozsądek: muszę bronić pewnych elementarnych granic, które zostały naruszone. Stąd ta łamiąca moje serce i głos decyzja" – czytamy we wpisie na Facebooku dziennikarki. Rataj jest już trzecią osobą, która w ostatnich miesiącach odchodzi z Radia Nowy Świat.

Z kolei były prezes Radia Nowy Świat Piotr Jedliński postanowił sprzedać swoje udziały w spółce. Zaproponował, że pozbędzie się 20 z 30 proc. na rzecz słuchaczy i w tym celu polecił im założenie stowarzyszenia. Pomysł byłego prezesa rozgłośni spotkał się jednak z dużą krytyką. Jedliński postanowił ostatecznie wycofać się z pomysłu i sprzedać udziały zgodnie z wolą zarządu.

• "Nie ma miejsca na łamanie wolności mediów". Romanowski wezwał RPO do obrony Jedlińskiego
• "Tak się kończy lewacka poprawność polityczna". Mazurek o odejściu Jedlińskiego z Radia Nowy Świat

"Szanowni, widzę, że mój pomysł nie tyle nie spotkał się z aprobatą, co ze wściekłą krytyką. I nie dlatego, że jest zły, tylko dlatego, że posądza mnie o jak najgorsze intencje. Dobrze. Wycofuję się. Nie ma mowy o jakimkolwiek Stowarzyszeniu. Porzucam myśl o uczestnictwie Patronów w budowaniu i zarządzaniu radiem. Niech przeistacza się powoli w prywatny folwark. Umywam ręce" – napisał.

***

W sierpniu ubiegłego roku Radio Nowy Świat poinformowało, że Piotr Jedliński zrezygnował z funkcji prezesa spółki zarządzającej rozgłośnią. Miało to związek z używaniem przez niego męskiej formy w stosunku do Michała Sz. (podającego się za "Małgorzatę", ps. Margot).

Powiązany Artykuł

"Tak się kończy lewacka poprawność polityczna". Mazurek o odejściu Jedlińskiego z Radia Nowy Świat

Sprawa rozpoczęła się tym, że w serwisie informacyjnym Radia Nowy Świat poinformowano o tymczasowym aresztowaniu Michała Sz. W przekazanej informacji działacz LGBT - który sam twierdzi, że jest kobietą i przedstawia się jako "Margot" - został określony jako mężczyzna, czyli tak, jak traktuje go polskie prawo. Informacja podana przez Radio Nowy Świat w tej formie wywołała gniew aktywistów LGBT, którzy zalali rozgłośnię falą negatywnych komentarzy w jej mediach społecznościowych. Wówczas po raz pierwszy do sprawy odniósł się prezes RNŚ, który postanowił bronić swojego prawa do wolności wypowiedzi.

Kierownictwo Radia Nowy Świat w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych wskazało, że zastosowana przez stację forma męskoosobowa ("aktywista") w odniesieniu do "Margot" była nieintencjonalnym błędem, który w żadnej mierze nie definiuje stanowiska Radia Nowy Świat wobec wspomnianych osób i wydarzeń. "Pragniemy podkreślić, że wpis Piotra Jedlińskiego jest jego prywatną opinią. Robimy wszystko, by tworzeniu Radia Nowy Świat przyświecała idea obiektywizmu i neutralności" - głosiło oświadczenie.

Po tym, jak rozpętała się nagonka na Piotra Jedlińskiego, prezes spółki zarządzającej Radiem Nowy Świat złożył swoistą samokrytykę na swoim Facebooku. Zamieścił post, w którym wciąż podkreślał znaczenie "obrony niezależności radia" oraz swojej wolności dziennikarskiej, jednak - jak stwierdził - zmienił się "kontekst całej sprawy".

Pomimo zamieszczenia posta, który powinien uspokajać nastroje, rozgłośnia poinformowała o rezygnacji Piotra Jedlińskiego z funkcji prezesa, a - jak wynika z jego wpisu na Facebooku - także z pracy w RNŚ.

dn/tvp.info/wirtualnemedia