Nocny pościg za pijanym kierowcą bez uprawnień. Mężczyźnie grozi 5 lat więzienia
Do pięciu lat więzienia grozi 25-latkowi, który próbował uciec przed policjantami z Nowej Soli (Lubuskie) i finalnie rozbił swoje auto. Okazało się, że prowadził bez uprawnień, a do tego był pijany – poinformował w piątek rzecznik lubuskiej policji Marcin Malduy.
2021-05-28, 11:46
- 25-latek z gminy Otyń (pow. nowosolski) usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli, jazdy i spowodowania kolizji w stanie nietrzeźwym. Bezpośrednio po zatrzymaniu badanie wykazało, że miał promil alkoholu w organizmie – powiedział rzecznik.
Powiązany Artykuł
Atak na ekspedientkę w Radomiu. Sprawca zatrzymany we Francji, usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa
Do tej sytuacji doszło 25 maja br., w nocy. Patrolujący Nową Sól policjanci zauważyli kierowcę volkswagena passata, który jechał z dużą prędkością, a do tego wjechał w ulicę jednokierunkową. Funkcjonariusze podjęli próbę zatrzymania pojazdu do kontroli używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych.
Próbował ukryć się na działkach
Kierowca passata najpierw zwolnił i zjechał na jedną ze stacji benzynowych w centrum miasta, jednak nie zamierzał się zatrzymać. Zawrócił i zaczął uciekać w kierunku ogródków działkowych. Tam na zakręcie nie opanował auta i z całym impetem uderzył w ogrodzenie.
REKLAMA
- Potem jeszcze pod osłoną nocy próbował ukryć się na działkach, ale bezskutecznie. Szybko został zatrzymany przez policjantów. W swoim aucie 25-latek zostawił zakrwawionego pasażera. Na szczęście nie doznał on poważnych obrażeń – dodał rzecznik.
dn
REKLAMA