"TSUE chroni interesy Niemiec". Kaleta o wyroku ws. określenia "polskie obozy"

- Kolejny raz Trybunał Sprawiedliwości UE stosuje skrajnie podwójne standardy wobec Polski - powiedział wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta, odnosząc się do wyroku unijnego trybunału ws. określenia "polskie obozy". Zdaniem polityka TSUE chroni w tej sprawie interesy Niemiec.

2021-06-17, 15:26

"TSUE chroni interesy Niemiec". Kaleta o wyroku ws. określenia "polskie obozy"

Unijny trybunał sprawiedliwości orzekł w czwartek, że Stanisław Zalewski, były więzień Auschwitz, a obecnie prezes Polskiego Związku Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych, nie może dochodzić sprawiedliwości przed polskim sądem za zwrot "polskie obozy" użyty przez niemieckie media. Zdaniem TSUE proces ten powinien toczyć się przed sądem niemieckim.

Podwójne standardy

Wiceminister Sebastian Kaleta odniósł się do tego rozstrzygnięcia w czwartek podczas konferencji prasowej.

Powiązany Artykuł

1200_Auschwitz_shutterstock.png
Pozew o zwrot "polskie obozy". TSUE: były więzień Auschwitz nie może dochodzić sprawiedliwości przed polskim sądem

- TSUE stosuje kolejny raz, na różnych szczeblach swoich postępowań, kompletnie skrajnie podwójne standardy, byle tylko orzeczenia były niekorzystne dla Polski i polskich obywateli - powiedział Kaleta.

REKLAMA

Posłuchaj

Sebastian Kaleta o podwójnych standardach w UE (IAR) 0:37
+
Dodaj do playlisty

 

Jak zauważył, kiedy Polacy bronią swojego dobrego imienia i walczą o prawdę historyczną, to TSUE chce zablokować możliwość dochodzenia praw takim osobom.

Czytaj także:

- Jednocześnie być może zachęca tych, którzy stosują te określenia, gwarantując swego rodzaju immunitet - dodał.

REKLAMA

Niebezpieczny sygnał

Kaleta wskazał też, że po czwartkowym wyroku TSUE więzieni w obozach koncentracyjnych Polacy, którzy chcieliby dochodzić swoich praw, musieliby pozywać niemieckie redakcje w Niemczech.

Powiązany Artykuł

holokaust.jpg
Stanisław Żaryn w "Washington Examiner": Polska opisywana jest jako współsprawca Holokaustu

- Ta sprawa pokazuje podwójne standardy. Ta sprawa pokazuje, że kiedy skutecznie Polscy obywatele, stosując polskie prawo, bronią swojego dobrego imienia i całego naszego narodu to TSUE na to nie pozwala - dodał wiceszef MS.

Jego zdaniem jest to niebezpieczny sygnał, który pokazuje, że TSUE de facto w tej sprawie chroni interesy Niemiec.

Publikacje niemieckich mediów

Chodzi o sprawę z 2017 r., kiedy bawarskie media – rozgłośnia radiowa B5 i regionalny portal informacyjny Mittelbayerische - użyły na swoich stronach internetowych określenia "polski obóz" w stosunku do obozu zagłady w Treblince.

REKLAMA

Prawnicy działający w Stowarzyszeniu Patria Nostra w imieniu Stanisława Zalewskiego, który poczuł się obrażony tym sformułowaniem, wnieśli o przeprosiny oraz o wpłacenie 50 tys. złotych na rzecz Stowarzyszenia. Jednak pełnomocnicy z Niemiec zakwestionowali prawo polskiego sądu do orzekania w tej sprawie. Wskazali, że proces powinien toczyć się przed niemieckim wymiarem sprawiedliwości. Sprawa trafiła do TSUE, który w czwartek przyznał rację Niemcom.

fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej