Mateusz Wyrwich: zapomina się, że Rosjanie też zagrabili polską ziemię i własność żydowską

W czwartek wieczorem Sejm głosował ws. nowelizacji kodeksu prawa administracyjnego. Nowelizacja wynika z konieczności dostosowania prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego sprzed sześciu lat. TK orzekł, że przepis KPA w obecnym brzmieniu - pozwalający orzec o nieważności decyzji wydanej z rażącym naruszeniem prawa nawet kilkadziesiąt lat po tej decyzji - jest niekonstytucyjny. W związku z tym w nowelizacji zapisano, że nie stwierdzałoby się nieważności takiej decyzji, jeśli "od dnia jej doręczenia lub ogłoszenia upłynęło 10 lat, a także gdy decyzja wywołała nieodwracalne skutki prawne". W takiej sytuacji można byłoby jednak orzec, iż decyzję wydano z naruszeniem prawa. Natomiast, jeśli od dnia doręczenia lub ogłoszenia decyzji upłynęło 30 lat, to w ogóle nie byłoby wszczynane postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji.

• Honorowe obywatelstwo Warszawy dla Jolanty Brzeskiej. Radny PiS: nie daliśmy się wciągnąć w brudną grę PO
• Komisja Weryfikacyjna: prezydent Warszawy naruszył prawo decyzjami ws. nieruchomości przy ul. Stalowej 12

Uchwalona w czwartek ustawa zamyka czas zgłaszania roszczeń reprywatyzacyjnych, a postępowania, które nie zostały zakończone, umarza. Decyzja Sejmu wzbudziła komentarze ze strony Izraela i USA. Niedługo po uchwaleniu ustawy Ambasada Izraela w Polsce opublikowała na Twitterze oświadczenie. "Procedowana zmiana ustawy w rezultacie uniemożliwi zwrot mienia żydowskiego lub ubieganie się o rekompensatę. To niemoralne prawo poważnie uderzy w stosunki między naszymi państwami" - oświadczyła izraelska ambasada. Sprawę skomentował również szef izraelskiej dyplomacji Yair Lapid.

Powiązany Artykuł

Oświadczenie Ambasady Izraela w Polsce ws. nowelizacji KPA. Kaleta: właściwym adresatem są Niemcy

Roszczenia i dzika reprywatyzacja

- Jeżeli przyjmujemy, że można dziedziczyć dom i pieniądze, przyjmujemy, że można dziedziczyć również roszczenie do nieruchomości utraconej kilkadziesiąt lat temu. Moim zdaniem projekt ustawy reprywatyzacyjnej, który był poprzednio, był lepszy, bo dawał krótki termin na złożenie wniosków. (...) Takie rozwiązanie byłoby najlepsze, bo udałoby się w krótkim czasie wygasić wszystkie roszczenia, a jednocześnie nikt nie mógłby powiedzieć, że złożył wniosek 10 lat temu i do dzisiaj nie został on rozpatrzony i ma ponosić konsekwencje nieudolności urzędników - powiedział Patryk Słowik.

Mateusz Wyrwich ocenił, że paradoksem jest, że Izrael żąda uregulowania roszczeń od Polski, a nie Niemiec, które wywołały II wojnę światową. Przypomniał przy tej okazji nieścisłości w nazewnictwie i zacieranie tego, kto był ofiarą, a kto sprawcą. - Narracja o "nazistach" i "polskich obozach" zaczęła funkcjonować już w latach 40. i 50. XX wieku przy udziale Stanów Zjednoczonych - powiedział. Dodał, że "wiele tych informacji zostało wszczepionych społeczeństwu amerykańskiemu". - Ciągle zapominamy o tym, że Rosjanie też zagrabili polską ziemię i również własność żydowską - przypomniał i dodał, że "Izraelczycy i Amerykanie żydowskiego pochodzenia nie upominają się u towarzyszy radzieckich, rosyjskich" o zwrot tego mienia.

Piotr Grzybowski wyraził opinię, że "historia jest tym elementem, który nigdy nie jest zapominany". - Jest odgrzewana, wykorzystywana, czasami cynicznie wykorzystywana po to, żeby nie tylko ją przypominać, ale na jej bazie budować nową - przyszłość, jaką się interpretuje z przeszłości do doraźnych celów - stwierdził publicysta.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

Posłuchaj

Publicyści o nowelizacji Kpa (Debata poranka/Polskie Radio 24) 22:40

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Audycja: "Debata Poranka"

Prowadzący: Adrian Klarenbach

Goście: Patryk Słowik (wp.pl), Piotr Grzybowski ("Niedziela"), Mateusz Wyrwich (Stowarzyszenie Wolnego Słowa)

Data emisji: 25.06.2021

Godzina emisji: 8.35

PR24/PAP/st