Suski o Tusku: nasłany przez Merkel na Polskę wykonawca niemieckich interesów

W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Donald Tusk mówił o Zjednoczonej Prawicy w następujących słowach: "wielu z nich wie, że naprawdę przesadzili. Po raz pierwszy w najnowszej historii Polski władza tak ewidentnie łamała prawo. W PiS-ie narasta świadomość, że to nie pozostanie bezkarne. Że naturalną konsekwencją utraty władzy będzie odpowiedzialność polityczna, ale w wielu przypadkach także karna".

Powiązany Artykuł

"Powrót Donalda Tuska wybudził twardy elektorat PO". Maciej Wolny o poparciu dla Platformy Obywatelskiej

Wypowiedź lidera Platformy Obywatelskiej skomentował Marek Suski w rozmowie z portalem wPolityce.pl. - Nasłany przez Angelę Merkel na Polskę wykonawca niemieckich interesów straszy i grozi demokratycznie wybranej władzy. Tymczasem wielkie przekręty związane z politykami PO i PSL były za rządów Platformy w koalicji z ludowcami - mówił polityk i przypomniał sprawę Amber Gold. - Rozogniono CBŚ, które prowadziło postępowanie w kierunku zorganizowanej grupy przestępczej - mówił. 

- Przypominam, że syn Donalda Tuska pracował dla szefa Amber Gold. Przyznał podczas przesłuchań, że obaj z tatą wiedzieli, że to lipa. Także służby specjalne wyrywały laptopa dziennikarzom z nagraniami kompromitującymi ich rząd. A jedyny pociągnięty do odpowiedzialności w tej sprawie to nagrywający rozmowy członków, ministrów i współpracowników PO - stwierdził poseł PiS.

• "To dobrze, że PO zabierze nam część wyborców". Zaskakujące słowa Szymona Hołowni
• Tomasz Sakiewicz: PiS zyskuje na powrocie Donalda Tuska
• Prof. Bartłomiej Biskup: "efekt Tuska" przejawia się w marzeniach wyborców PO o minionej świetności

Zarzuty o prorosyjskość

Marek Suski skomentował także wypowiedź byłego premiera na temat rzekomej prorosyjskości Prawa i Sprawiedliwości. 

Powiązany Artykuł

"Zintensyfikuje działania Zjednoczonej Prawicy". Jastrzębowski o powrocie Tuska do polskiej polityki

- Jeśli chodzi o Donalda Tuska, to on bardzo wiernie dbał o interesy rosyjskie. Pamiętamy, że zapowiedział i słowa dotrzymał, że nie będzie blokował inwestycji zagranicznych - mówił polityk PiS i wskazał, że "chodziło tutaj o Nord Stream". 

Poseł stwierdził również, że „za rządów Tuska zachęcano rosyjskie firmy do inwestycji w Polsce”. - Chcieli sprzedać Lotos, wpuścić rosyjskie firmy, które obracałyby rosyjską ropą oraz paliwami wytwarzanymi w ich instalacjach do wybudowania w Polsce namawiali politycy PO - przypomniał i ocenił, że "doprowadziłoby to z pewnością do przejęcia całego naszego rynku paliw łącznie z Lotosem i Orlenem". - Więc niech ten pan przypomni sobie co on wyprawiał i w jaki sposób reprezentował rosyjskie interesy - podsumował Marek Suski.

jbt/Gazeta Wyborcza/wPolityce.pl