"Wojna pokazała, co dzieje się z człowiekiem, gdy wyruguje z serca wiarę i miłość". Abp Wojda w rocznicę wybuchu II WŚ

- Pochłonęła miliony ludzkich istnień, pozostawiła niepojętą ilość niekończących się dramatów ludzkich - powiedział w Gdańsku podczas mszy św. z okazji 82. rocznicy wybuchu II wojny światowej metropolita gdański arcybiskup Tadeusz Wojda.

2021-09-01, 15:20

"Wojna pokazała, co dzieje się z człowiekiem, gdy wyruguje z serca wiarę i miłość". Abp Wojda w rocznicę wybuchu II WŚ

Nabożeństwo odbyło się przed budynkiem Poczty Polskiej, która 1 września 1939 roku stała się celem niemieckiego ataku.

Powiązany Artykuł

1200 premier forum.jpg
"Pamięć i prawda to nasze zobowiązanie wobec ofiar". Premier w rocznicę wybuchu II wojny światowej

- Serce nie może pozostać puste. Jeśli zabraknie wiary i miłości, w ich miejsce wkrada się egoizm, pożądanie, pragnienie dominacji, przemoc, a nawet nienawiść. Czyż odbiciem tej prawdy nie jest II wojna światowa? - pytał podczas homilii arcybiskup.

Posłuchaj

Arcybiskup T. Wojda: nigdy więcej wojny (IAR) 0:33
+
Dodaj do playlisty

- Pochłonęła miliony ludzkich istnień, pozostawiła niepojętą ilość niekończących się dramatów ludzkich. Nie sposób też zapomnieć o gettach, obozach zagłady, niepojętym cierpieniu ludzkim, złamanych życiach ludzkich, nie mówiąc już o ogromie zniszczeń, jakie pozostawiła po sobie - kontynuował hierarcha.

Duchowny zwrócił także uwagę, że "wielkie, rozliczne rany psychiczne, duchowe i cielesne tej wojny mimo nieustannych wysiłków po dzień dzisiejszy nie mogą się zabliźnić". - Wciąż krwawią, wciąż bolą, wciąż kładą się smutkiem, uprzedzeniami, a nawet lękiem i obawami - stwierdził.

REKLAMA

Posłuchaj

Arcybiskup T. Wojda: rany ludzkie wciąż bolą (IAR) 0:32
+
Dodaj do playlisty

- W tę smutną historię II wojny światowej wpisuje się również tragiczna historia Poczty Polskiej w Gdańsku. Historia napaści niemieckiej na Pocztę Polską w Gdańsku oraz heroiczna jej obrona przez pracowników jest nam wszystkim dobrze znana. Niemniej jednak w takim dniu jak dzisiejszy warto i trzeba ją przypominać. Wymaga tego sprawiedliwość historyczna i niewinnie przelana krew jej obrońców. Najeźdźcom zostało wybaczone, bo wiara, czas i dobro sąsiedzkie każą wybaczać. Wybaczyć nie znaczy zapomnieć. Wybaczyć znaczy żyć w prawdzie i pamięci ku przestrodze, aby nigdy więcej to się nie powtórzyło - powiedział abp. Wojda.

Jak zaznaczył, dziś "można pytać i zastanawiać się", czy ofiara pocztowców "miała sens".

Posłuchaj

Arcybiskup T. Wojda: najeźdźcom zostało wybaczone (IAR) 0:29
+
Dodaj do playlisty

- Czy nie lepiej było się poddać i zachować życie? Oni walczyli, bo kochali Polskę jako największą wartość, za którą warto oddać życie. I to ich oddane życie pozostaje dla nas odpowiedzią na to pytanie, czy warto było. Zawsze są wartości, dla których warto poświęcić swoje życie, a Polska to piękny dom, którego trzeba zawsze bronić. Od nich uczymy się miłości do naszej ojczyzny. Oni pozostają dla nas, potomnych, symbolem patriotyzmu, polskości, poświęcenia, odwagi i waleczności - podkreślił arcybiskup.

Obchody w Gdańsku

REKLAMA

W ramach miejskich obchodów 82. rocznicy wybuchu II wojny światowej złożono także kwiaty pod tablicą upamiętniającą harcmistrza Jana Ożdżyńskiego, która znajduje się na budynku Dyrekcji Kolei. Harcmistrz jest prawdopodobnie pierwszą ofiarą II wojny światowej w Gdańsku. Następnie, złożono wieńce pod Victoriaschule (red. obecnie budynek należy do Uniwersytetu Gdańskiego), przy tablicy upamiętniającej prześladowania Polaków. To w Victoriaschule w dniach 1-15 września 1939 roku Niemcy znęcali się nad członkami Polonii gdańskiej. Szacuje się, że liczba aresztantów sięgała nawet 3 tysiące osób. Część z nich trafiła do niemieckiego obozu koncentracyjnego w Sztutowie.

W godzinach popołudniowych odbędzie się także uroczystość na cmentarzu Ofiar Terroru Hitlerowskiego na gdańskiej Zaspie, gdzie m.in. pochowani są obrońcy Poczty Polskiej.

Powiązany Artykuł

gliński 663.jpg
"To miejsce doczeka się wreszcie należytej opieki i ekspozycji". Gliński o budowie Muzeum Pola Bitwy Westerplatte

Rocznica wybuchu II wojny światowej

1 września 1939 roku o godz. 4.45, równocześnie z rozpoczęciem ostrzału polskiej składnicy wojskowej na Westerplatte przez pancernik Schleswig-Holstein, rozpoczął się niemiecki atak na Pocztę Polską w Gdańsku. Polscy pocztowcy odpierali natarcie wroga przez czternaście godzin. Budynek był ostrzeliwany m.in. przez artylerię. Aby zmusić obrońców do kapitulacji, Niemcy podpalili obiekt. Kilku pocztowcom udało się uciec z budynku. W trakcie walk i bezpośrednio po nich lub z powodu odniesionych ran zginęło 12 obrońców. Reszta została aresztowana, a ranni trafili do szpitala.

38 Polaków, którzy przeżyli obronę, trafiło pod sąd polowy: zostali oskarżeni o działania partyzanckie i skazani na karę śmierci. Wyrok wykonano 5 października 1939 roku, a ciała pochowano na terenie gdańskiej Zaspy. Miejsce pochówku nie zostało wówczas oznaczone, zlokalizowano je przypadkiem w czasie prac budowlanych w 1991 roku.

REKLAMA

Czytaj także:

W 1979 roku w obiekcie, w którym działała placówka pocztowa, powstało Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku. Przed budynkiem stanął też wówczas Pomnik Obrońców Poczty Polskiej, autorstwa krakowskich artystów Wincentego Kućmy i Krystyny Kućmy.

W maju 1998 roku Krajowy Sąd w Lubece uniewinnił obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku. Sąd uznał, że we wrześniu 1939 roku na terenie Wolnego Miasta Gdańsk nie obowiązywało prawo wojenne III Rzeszy, na mocy którego i to - jak podkreślono - "z rażącym naruszeniem" tych przepisów - skazano polskich obrońców gdańskiej poczty. Lubecki sąd stwierdził, że postępowanie członków sądu, który wydał wyrok na pocztowców, można zakwalifikować jako zbrodnię sądową.

ng

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej