"Wezwanie do odważnego świadectwa wiary". Abp Polak o beatyfikacji kard. Wyszyńskiego i matki Czackiej
- Beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Róży Czackiej jest wezwaniem do przejrzystego świadectwa wiary, odważnego zmagania się z przeciwnościami oraz służby drugiemu człowiekowi - powiedział abp Wojciech Polak, prymas Polski i metropolita gnieźnieński.
2021-09-12, 08:00
Kard. Stefan Wyszyński posługę prymasa Polski objął w 1949 r., po zmarłym w wieku 67 lat kard. Auguście Hlondzie. Kontynuował ją przez 32 lata swojego pasterzowania. - Zasadniczym stylem jego prymasostwa była troska o wiarę Polaków w nieomal ciągłej konfrontacji z komunistycznym reżimem. Temu wszystko podporządkował - powiedział abp Polak.
Powiązany Artykuł
Prymas Stefan Wyszyński. SERWIS SPECJALNY
Prymas i przewodniczący KEP
Zwrócił uwagę, że "łącząc urząd prymasa Polski z przewodniczeniem Konferencji Episkopatu Polski i sprawując - na mocy specjalnych papieskich uprawnień - posługę legata papieskiego, wiele decyzji i spraw rozstrzygał i podejmował osobiście".
Zaznaczył, że "obecność prymasa Wyszyńskiego w różnych częściach Ojczyzny była nie tylko wyrazem jakiejś symbolicznej posługi jednoczącej wokół niego wszystkich wierzących". - W przypadku tzw. Ziem Zachodnich przez długi czas wiązała się z wypełnianiem posługi biskupiej i zarządzaniem na tym terenie. Na specyfikę prymasostwa kard. Wyszyńskiego trzeba więc patrzeć przez pryzmat czasu i sytuacji, w jakich przyszło mu ten urząd sprawować - wskazał abp Polak.
Pytany, jak w ciągu ostatnich czterech dekad zmieniła się rola prymasa w Kościele w Polsce, hierarcha wyjaśnił, że zmiana dokonywała się stopniowo i wiązała się przede wszystkim z decyzjami Stolicy Apostolskiej.
- Pierwszą z nich było rozłączenie urzędu prymasa Polski i przewodniczącego Konferencji Episkopatu, co skutkowało m.in. tym, że choć bezpośredni następca Prymasa Tysiąclecia kard. Józef Glemp jeszcze łączył te urzędy, następcy jego nie przewodniczyli już z urzędu Konferencji Episkopatu - powiedział abp Polak.
Zwrócił uwagę, że zmieniła się też rola prymasa i prymasowskiej posługi w związku z ponownym nawiązaniem relacji dyplomatycznych między Stolicą Apostolską i Rzeczpospolitą Polską, co zaowocowało przybyciem do kraju Nuncjusza Apostolskiego.
- Od tej pory prymas Polski nie ma już szczególnych uprawnień. Statut Konferencji Episkopatu, zgodnie z tradycją, przyznaje mu jedynie honorowe pierwszeństwo wśród biskupów polskich bez jakichkolwiek dodatkowych kanonicznych, czyli prawnych, uprawnień - wyjaśnił abp Polak.
Powiązany Artykuł
Kardynał Nycz: beatyfikacja ma być godna, skromna, na miarę pandemii
Gniezno
REKLAMA
Dodał, że po przejściu na emeryturę prymasa Glempa zmieniała się także sytuacja prymasa jako arcybiskupa dwóch archidiecezji: gnieźnieńskiej i warszawskiej. - Stolica Apostolska mianowała osobnego arcybiskupa metropolitę dla Warszawy i osobnego dla Gniezna, a po ukończeniu osiemdziesiątego roku życia przez prymasa Józefa Glempa sam tytuł prymasa Polski powrócił do arcybiskupa metropolity gnieźnieńskiego i został na powrót związany jedynie ze stolicą prymasowską w Gnieźnie - przypomniał hierarcha.
Powiedział, że jest to nawiązanie do długiej, sześćsetletniej tradycji i historii prymasostwa w Polsce. - Dziś prymas Polski pełni symboliczną rolę pierwszeństwa wśród biskupów i w ten sposób można mówić, że jest zwornikiem jedności w Kościele w Polsce - wskazał abp Polak.
Wyraził nadzieję, że beatyfikacja kard. Wyszyńskiego i matki Elżbiety Róży Czackiej przyczyni się przede wszystkim do "ożywienia wiary". - Widzimy w nich ludzi we wszystkim oddanych Bogu i jednocześnie wrażliwych na drugiego człowieka, zwłaszcza tego zmagającego się z ludzką słabością i cierpieniem - wskazał prymas Polski.
- Ich życie pokazuje, że mimo trudnych wydarzeń, a takimi dla obojga był najpierw czas II wojny światowej, a potem powojennych zmagań z komunizmem, losami świata i człowieka rządzi Boża Opatrzność i trzeba Jej we wszystkim swoje życie zawierzyć. Oni się w tym zawierzeniu nie zachwiali - powiedział hierarcha.
- Beatyfikacja kard. Wyszyńskiego i matki Czackiej. Uroczysty koncert z udziałem Chóru Polskiego Radia
- Kardynał Stefan Wyszyński i matka Elżbieta Róża Czacka – wzajemne inspiracje
Wskazując na przykład życia przyszłych błogosławionych, abp Polak podkreślił, że Kościół w Polsce - duchowni i świeccy - idąc po ich śladach "zaproszony jest do rozpoznawania woli Bożej, Bożego wezwania, z jakim właśnie dziś sam Bóg zwraca się do swego Kościoła i podejmowania go w naszych czasach". - Można więc mówić najpierw o konieczności dobrego rozeznania i o odwadze wiary w świecie, który domaga się od nas jasnego i przejrzystego świadectwa - wskazał prymas Polski.
Zaznaczył, że pierwszym zadaniem jest poznanie istoty nauczania kard. Wyszyńskiego. - Wzywał - mówiąc w dużym skrócie - do odpowiedzialności i miłości, do przebaczenia i pojednania, do podejmowania i wypełniania Jasnogórskich Ślubów Narodu, które Kościołowi w Polsce i wszystkim Polakom pozostawił - powiedział abp Polak.
W jego ocenie - "dla życia społecznego ważne są także słowa ABC Społecznej Krucjaty Miłości". - Jest to konkretny program odnowy życia codziennego, do kształtowania konkretnych postaw w rodzinie, w domu, w miejscu pracy, w spotkaniach z drugimi - powiedział prymas. Wyjaśnił, że "chodzi nade wszystko o nawrócenie i osobistą przemianę, która będzie promieniowała na innych, według dobrze nam znanych i często przypominanych słów samego Prymasa Tysiąclecia, że każdy musi zacząć od siebie".
Powiązany Artykuł
"Niewidoma matka niewidomych". Reportaż o Matce Róży Czackiej [POSŁUCHAJ]
Matka Czacka
Pytany, na ile to, co zostawiła matka Czacka - całe jej dzieło Lasek, triuno - jest dziś przesłaniem nie tylko dla Polski, ale i dla świata, abp Polak wskazał na konieczność uznania godności ludzkiej osoby.
- Matka Czacka chciała, aby przygotowujący się do samodzielnego życia niewidomi zrozumieli, że mogą być szczęśliwi, mimo swojej ślepoty. Dziś mówilibyśmy z pewnością o podkreślaniu osobowej godności każdego człowieka i o towarzyszeniu mu we wszystkich sytuacjach życia - powiedział metropolita gnieźnieński.
Podkreślił, że "w centrum troski powinien być człowiek, i to – jak uczył święty Jan Paweł II - każdy i cały człowiek, w całej swej prawdzie, jako mężczyzna i kobieta, człowiek stworzony na obraz i podobieństwo Boga i obdarzony przez Niego osobową godnością, niezależnie od bieżącej kondycji jego życia".
REKLAMA
Abp Polak dodał, że "w tych nowych błogosławionych Kościół odczytuje przykład życia dla drugich, przykład odważnego zmagania się z przeciwnościami i wyzwaniami, pokonywania trudności mocą wiary i zawierzenia Bogu, a także - o czym warto pamiętać - szczególnego świadectwa zawierzenia swojej życiowej drogi Matce Najświętszej, aby służyć jak Maryja".
Beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Róży Czackiej odbędzie się w niedzielę 12 września w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Liturgii będzie przewodniczył prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Marcello Semeraro.
dz
REKLAMA