Nie zatrzymał się do policyjnej kontroli, zaczął uciekać i wjechał do rowu. Był pijany i poszukiwany
35-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego na Podkarpaciu nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać. Po przejechaniu kilkuset metrów wjechał do rowu. Mężczyźnie nic się nie stało. Okazało się, że był pijany i poszukiwany do odbycia kary więzienia.
2021-10-12, 15:50
Jak przekazała we wtorek podkarpacka policja, do zdarzenia doszło w poniedziałek w miejscowości Bojanów.
Powiązany Artykuł

Wypadek na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Miękowie. Dwie osoby zostały ranne
"Policjanci ruchu drogowego zatrzymywali do kontroli audi, powodem było przekroczenie prędkości. Funkcjonariusze wydali sygnał do zatrzymania, jednak kierujący zlekceważył go i odjechał z miejsca. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Po przejechaniu kilkuset metrów, osobowe audi wjechało do przydrożnego rowu" - relacjonuje policja.
Jak zaznaczono w komunikacie, siedzący za kierownicą mężczyzna nie tylko nie reagował na wydawane przez funkcjonariuszy polecenia, ale również zachowywał się podejrzanie m.in. sięgał ręką za fotel.
REKLAMA
"W związku z tym funkcjonariusze użyli wobec niego środki przymusu bezpośredniego, został również oddany strzał ostrzegawczy. Nikomu nic się nie stało" - podała policja.
»INFORMACJI O WARUNKACH DROGOWYCH SZUKAJ W POLSKIM RADIU KIEROWCÓW «
Za kierownicą audi siedział 35-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego. Mężczyzna był pijany, miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie i był też poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności.
ng
REKLAMA
REKLAMA