Swiatłana Cichanouska wystąpi w Parlamencie Europejskim. UE debatuje o sytuacji na Białorusi
Liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska wygłosi w środę przemówienie w Parlamencie Europejskim. Opozycjonistka wielokrotnie podkreślała, że Alaksandr Łukaszenka wykorzystuje migrantów do destabilizacji państw europejskich i apelowała, aby nie uznawać jego rządów na Białorusi.
2021-11-24, 04:00
Swiatłana Cichanouska rok temu najprawdopodobniej z dużą przewagą wygrała wybory prezydenckie na Białorusi. Nie pełni jednak tego urzędu, bo reżim Alaksandra Łukaszenki sfałszował wyniki.
Posłuchaj
Cichanouska: nie można negocjować z dyktatorem
Liderka białoruskiej opozycji mocno angażuje się w dyskusje prowadzone przez kraje zachodnie na temat sytuacji na Białorusi oraz na granicy z Polską. W poniedziałek Cichanouska rozmawiała telefonicznie w polskim ministrem spraw zagranicznych Zbigniewem Rauem. Szef polskiej dyplomacji, podczas rozmowy zapewnił ją, że polityka Polski wobec Białorusi pozostaje niezmienna.
Swiatłana Cichanouska napisała potem na Twitterze, że z szefem polskiego MSZ omawiała rezultaty międzynarodowej konferencji na temat Białorusi. "Jestem zadowolona z tego, że możemy koordynować nasze kolejne kroki i strategię mającą na celu rozwiązanie kryzysu politycznego na Białorusi. To ważne, by mieć spójne stanowisko i nie negocjować z dyktatorem" - dodała Swiatłana Cichanouska.
Europarlament o Białorusi
W tym tygodniu europosłowie ponownie debatują o sytuacji na Białorusi, ale też o kryzysie na polsko-białoruskiej granicy. Deputowani domagali się kolejnych sankcji wobec władz w Mińsku. Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała stworzenie "czarnej listy". Obejmie ona przewoźników, którzy wspierają przemyt migrantów na Białoruś.
REKLAMA
Ursula von der Leyen zapowiedziała również, że w nowym unijnym budżecie znajdzie się ponad sześć miliardów euro na wsparcie ochrony granic unii, środki zostaną wydane m.in. na zakup monitoringu, pojazdów, wyposażenia dla Straży Granicznej ale również na budowę stałych zabezpieczeń.
Szefowa Komisji ponownie zaznaczyła w Parlamencie Europejskim, że na polsko-białoruskiej granicy nie mamy do czynienia z kryzysem migracyjnym, tylko z próbą destabilizowania Unii przez autorytarny reżim Aleksandra Łukaszenki. Dodała, że instytucje europejska nie uznawały i nie uznają Aleksandra Łukaszenki jako prawowitego prezydenta Białorusi.
- "Wciąż niewiele wiemy o ich stanie". Andrzej Pisalnik o sytuacji Polaków więzionych na Białorusi
- "Wzywamy do niezwłocznego wprowadzenia nowego pakietu sankcji". Wspólny głos parlamentów Polski i państw bałtyckich
jmo
REKLAMA
REKLAMA