"Pomoc jest zawsze udzielana". Rzecznik SG dementuje doniesienia "Gazety Wyborczej"

"Wszystkim cudzoziemcom, którzy potrzebują pomocy na terytorium Polski, w tym medycznej, taka pomoc zawsze jest udzielana!" - poinformowała rzecznik Straży Granicznej, por. Anna Michalska w odpowiedzi na artykuł "Gazety Wyborczej", w którym zasugerowano, że nastoletni chory Syryjczyk został wywieziony przez SG na Białoruś.

2021-12-31, 12:29

"Pomoc jest zawsze udzielana". Rzecznik SG dementuje doniesienia "Gazety Wyborczej"
Akcja ratownicza funkcjonariuszy przy granicy polsko-białoruskiej. Foto: Twitter.com/@16Dywizja

W czwartek "Gazeta Wyborcza" poinformowała, że 16-latek z Syrii, przebywający w Polsce bez opieki osoby dorosłej, został 30 grudnia rano wywieziony przez Straż Graniczną na Białoruś. "Pomimo tego, że jest chory na padaczkę, nie ma leków, a obrońcy praw człowieka złożyli w jego imieniu wniosek o ochronę międzynarodową w Polsce" - podała "GW".

Z materiału wynika, że z aktywistami z Grupy Granica w nocy z 28 na 29 grudnia skontaktowała się rodzina chłopaka z Niemiec i poprosiła media o pomoc w nagłośnieniu sprawy.

"Przypominamy! Wobec małoletnich cudzoziemców bez opieki funkcjonariusze SG nie prowadzą żadnych czynności. W takich przypadkach opiekun jest ustanawiany sądownie. Wszystkim cudzoziemcom, którzy potrzebują pomocy na terytorium Polski, w tym medycznej, taka pomoc zawsze jest udzielana!" - napisała w odpowiedzi na te informacje na Twitterze Straż Graniczna.

Rzeczniczka SG por. Anna Michalska poinformowała, że funkcjonariusze SG prowadzili w środę czynności wobec grupy pięciu obywateli Syrii. Wśród nich - jak powiedziała - był nastolatek, który w styczniu 2022 roku skończy 17 lat. "Nastolatek podróżował z opiekunem – członkiem rodziny. Zatrzymane osoby przewożone były samochodem przez organizatora nielegalnego przekroczenia granicy – obywatela Gruzji. Mężczyzna ten miał wywieźć Syryjczyków do Niemiec" - powiedziała Michalska.

"Chcą dotrzeć do Niemiec"

Dodała, że podczas trwających kilka godzin czynności prowadzonych przez funkcjonariuszy Straży Granicznej, żaden z cudzoziemców nie deklarował chęci ubiegania się o ochronę międzynarodową w Polsce.

- Cały czas podtrzymywali chęć dotarcia do Niemiec. Ponadto żadna z tych osób nie uskarżała się na swój stan zdrowia, nikt nie wymagał pomocy medycznej i nikt o nią nie prosił. Na podstawie obowiązujących przepisów osoby te, otrzymały postanowienia o opuszczeniu terytorium naszego kraju i zostały doprowadzone do linii granicy - poinformowała.

Od początku roku Straż Graniczna zanotowała prawie 40 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. W listopadzie odnotowano 8,9 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy, w październiku 17,5 tys., wrześniu 7,7 tys., sierpniu 3,5 tys.

Od 1 grudnia do 1 marca 2022 r. na terenie przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania. Obejmuje on 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego.

Czytaj także:

es

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej