Ryszard Terlecki: jesteśmy murem za rządem Mateusza Morawieckiego

- Jesteśmy murem za rządem premiera Mateusza Morawieckiego - podkreślił wicemarszałek Sejmu Ryszard Terelecki. Szef klubu PiS dodał również, że zostaną "uspokojeni ci", którzy uważali, że stracili na Polskim Ładzie.

2022-01-10, 13:54

Ryszard Terlecki: jesteśmy murem za rządem Mateusza Morawieckiego

Dziennikarze pytali Ryszarda Terleckiego w Sejmie o doniesienia, że wśród polityków PiS pojawiają się głosy, iż premier Morawiecki powinien zostać zdymisjonowany w związku z chaosem przy wprowadzeniu Polskiego Ładu. Szef klubu PiS podkreślił, że takich głosów nie słyszał. - Jesteśmy murem za rządem premiera Morawieckiego - zapewnił.

- Były rzeczywiście kłopoty, które wynikały z niedoprecyzowania pewnych elementów tego planu i oczywiście także trudności, które mieli ci, którzy naliczali wynagrodzenia czy emerytury. To wszystko się wyjaśnia. W najbliższych dniach uspokojona zostanie opinia, a także ci, którzy uważają, że stracili, bo dostali mniejsze wynagrodzenia czy emerytury. Wszystko zostanie wyrównane - dodał.

Na uwagę, że zmiany zostały wprowadzone w szybkim tempie, polityk PiS odpowiedział: "spieszyliśmy się jak najszybciej to zrobić, żeby zdążyć, żeby to obowiązywało już w tym roku".

"Natychmiastowa reakcja rządu"

Rzeczniczka PiS Anita Czerwińska zwróciła uwagę, że reakcja rządu na problemy natury technicznej była natychmiastowa, i problemy te są eliminowane.

REKLAMA

Na pytanie czy ktoś poniesie konsekwencje za zamieszenie, szef klubu PiS odparł: "to są decyzje pana premiera, a nie nasze".

1 stycznia weszła w życie podatkowa część Polskiego Ładu. Jedną z najważniejszych zmian, jakie wprowadza ten program w podatkach, jest podniesienie kwoty wolnej do 30 tys. zł oraz progu dochodowego do 120 tys. zł. Jednocześnie znika ulga umożliwiająca odliczanie od podatku części (7,75 proc.) składki zdrowotnej, wynoszącej 9 proc. Ma to zrekompensować tzw. ulga dla klasy średniej, czyli osób zarabiających miesięcznie od 5 tys. 701 zł do 11 tys. 141 zł brutto.

Po wejściu w życie nowych regulacji zaczęły pojawiać się informacje, że m.in. część nauczycieli otrzymała w styczniu na rękę niższe pensje.

Czytaj także:

Zobacz także: Tadeusz Kościński w "Sygnałach dnia"

es

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej