Oświadczenie MSZ ws. referendów na Ukrainie. Resort wzywa do nieuznawania ich "wyników"

"Ministerstwo Spraw Zagranicznych jednoznacznie i zdecydowanie potępia organizację przez Rosję nielegalnych "referendów", mających na celu aneksję części ukraińskich obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego, tymczasowo okupowanych przez Rosję" - napisano w komunikacie.

Działania Rosji

Jednocześnie MSZ wzywa społeczność międzynarodową, aby nie uznawała tych głosowań, nazywając je "pseudo-referendami". "W żadnym stopniu nie mogą one odzwierciedlać woli mieszkańców tych regionów, nierzadko siłą zmuszanych do udziału w głosowaniu" - czytamy w oświadczeniu.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych stoi na stanowisku, że działania Rosji są sprzeczne z obowiązującymi przepisami prawa międzynarodowego. Wzywa też do pociągnięcia do odpowiedzialności wszystkich, którzy przyczynili się do zorganizowania i przeprowadzenia tak zwanych referendów.

MSZ zapewnia też, że wspiera suwerenność i nienaruszalność terytorialną Ukrainy. "Będziemy nadal wspierać wysiłki Ukrainy na rzecz wyzwolenia tymczasowo okupowanych przez Rosję terytoriów tak długo, jak będzie to konieczne. Ukraina ma suwerenne prawo do obrony i odzyskania pełnej kontroli nad swoim terytorium" - napisano w oświadczeniu MSZ.

• Psuedoreferenda na Ukrainie. Kolejny kraj deklaruje, że ich nie uzna. To postsowiecka republika
• Pseudoreferenda na Ukrainie. Kpt. Badowski: Rosja chce zastraszyć Zachód użyciem broni jądrowej
• Co po pseudoreferendach? USA planują kolejny pakiet pomocy dla Ukrainy na wypadek aneksji terenów przez Rosję

dz/koz/IAR