W Sejmie otwarto wystawę "Ukrainka". Elżbieta Witek: kobieta ukraińska to symbol suwerenności
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek, otwierając w Sejmie wystawę pt. "Ukrainka" powiedziała, że "dziś kobieta ukraińska to przede wszystkim matka, wolontariuszka, artystka, korespondentka wojenna, żołnierz, a także symbol suwerenności państwa ukraińskiego".
2022-11-24, 13:54
Marszałek Sejmu w dniu, w którym rozpoczęła się w Warszawie sesja Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE, otworzyła w Sejmie wystawę ukazującą, jak wiele ról w kontekście agresji Rosji na Ukrainę, pełnią obecnie ukraińskie kobiety: matek, uchodźców, wolontariuszek, artystów, korespondentek wojennych, żołnierzy. W wernisażu, oprócz Witek, wzięły udział także m.in. przewodnicząca ZP OBWE Margareta Cederfelt i przewodnicząca Delegacji Sejmu i Senatu do ZP OBWE Barbara Bartuś.
Los kobiet z Ukrainy
Elżbieta Witek podkreśliła, że stara się wykorzystywać wszystkie możliwe okazje i fora, by mówić o losie ukraińskich kobiet tak, by trafić zarówno do politycznych decydentów jak i obywateli wielu państw. Wskazała, że kobiety ukraińskie muszą dziś stawić czoła wrogowi, który zaatakował ich kraj, ale też często przetrwać śmierć ukochanych osób czy doświadczać aktów bestialstwa i codziennie drżeć o los najbliższych.
- Ale wystawa, którą państwu zaprezentujemy, przedstawia nie tylko to smutne, tragiczne oblicze kobiety ukraińskiej, pokazuje też, iż podczas tej okrutnej wojny ona pełni tyle ważnych innych ról. To jest kobieta-matka, która każdego dnia musi zadbać o bezpieczeństwo swoich najbliższych, przede wszystkim swoich dzieci, to jest ta matka, która została w Ukrainie i ta matka, która opuściła własny dom i przybyła tutaj, do nas, by szukać bezpiecznego schronienia. Ale kobieta ukraińska to także kobieta-żołnierz - mówiła Elżbieta Witek.
- Rosyjskie myśliwce nad Bałtykiem. NATO: zachowanie niebezpieczne i nieprofesjonalne
- Szef dyplomacji Litwy: zabezpieczając wschodnią flankę, NATO powinno w pierwszej kolejności wzmacniać Polskę
- Były szef Bundestagu bije się w piersi ws. Rosji. "Powinienem był posłuchać Lecha Kaczyńskiego"
Zaznaczyła, że ukraińskie kobiety nie chcą być ofiarami, tylko bojowniczkami. Zauważyła, że od początku agresji rosyjskiej na Ukrainę podwoiła się liczba kobiet w zawodowej armii ukraińskiej, i że kobiety na równi z mężczyznami walczą o suwerenność, wolność i niepodległość swojego kraju, ale też o nasze bezpieczeństwo i wolność. Mówiła, że kobieta ukraińska to także wolontariuszka, medyk na froncie, tłumaczka, asystentka przy ukraińskich dzieciach, które muszą chodzić do szkół w innych państwach, czy artystka albo dokumentalistka, która ukazuje zbrodnie dokonane w jej kraju.
- Jest jeszcze jedna bardzo ważna rola. Dziś kobieta ukraińska jest symbolem suwerenności państwa ukraińskiego i troski, dbałości, a także celów, jakie maja doprowadzić Ukrainę do grupy państw euroatlantyckich, do rodziny euroatlantyckiej - podkreśliła marszałek Sejmu. - Te kobiety wołają o pomoc dla Ukrainy. Pomagajmy jej - politycznie, humanitarnie, ale przede wszystkim pomagajmy jej wojskowo - apelowała Witek.
Zobacz: Mariusz Błaszczak w Programie 1 Polskiego Radia
dz/PAP, IAR
REKLAMA