Do policji trafią dwa Black Hawki. Ekspert: wesprą działania służb i odstraszą grupy przestępcze
2022-12-09, 15:08
Dwa nowe śmigłowce Black Hawk S70i pojawią się niebawem w policyjnych hangarach. To efekt podpisanych w piątek w Warszawie umów między Policją, Strażą Pożarną, Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i PZL Mielec. - Śmigłowce nie tylko poszerzą spektrum działań służb, ale wpłyną też odstraszająco na grupy przestępcze - mówi dla portalu PolskieRadio24.pl dr Bożenna Piątkowska, wykładowca i podinspektor policji w stanie spoczynku.
W ciągu najbliższych dwóch lat lotnictwo polskiej policji powiększy swój potencjał o dwa kolejne śmigłowce typu S-70i Black Hawk. W nowym hangarze Zarządu Lotnictwa Policji Głównego Sztabu Policji KGP podpisane zostały dwie umowy: jedna trójstronna, z udziałem Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej, która pozwoli na sfinansowanie zakupu ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), a druga dwustronna na dostawę przez PZL Mielec nowych wielozadaniowych śmigłowców wraz z pakietem szkoleniowym, częściami zapasowymi i wyposażeniem.
Posłuchaj
350 mln zł dofinansowania
Komenda Główna Policja otrzymała na ten cel dofinansowanie w wysokości 350 mln zł w ramach programu priorytetowego Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Głównym zadaniem śmigłowców będzie ochrona bioróżnorodności poprzez wspieranie między innymi akcji gaśniczych podczas wielkopowierzchniowych pożarów, w tym w parkach narodowych, ograniczanie skutków zagrożeń powodziowych, w tym wywołanych zatorami lodowymi w okresie zimy oraz wczesnowiosennych roztopów, jak również realizacja innych zadań ustawowych Policji i Państwowej Straży Pożarnej.
Zakup sfinansowany będzie w 100 proc. ze środków NFOŚiGW zgodnie z umową trójstronną.
Inicjatorem pozyskania środków finansowych z NFOŚiGW była Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej, której kierownictwo na podstawie pozytywnych doświadczeń z ubiegłorocznych działań gaśniczych w Turcji oraz tegorocznych w Czechach dostrzegło możliwość szerszego wykorzystania śmigłowca S-70i Black Hawk w celu ochrony bioróżnorodności poprzez ochronę pożarową rozległych obszarów przyrodniczych.
Trzy tego typu maszyny już od czterech lat wykorzystywane są w polskiej policji nie tylko do zadań typowo policyjnych, np. wspierania działań kontrterrorystów, policjantów prewencji, ruchu drogowego, ale także, jak to było przez kilkanaście ostatnich miesięcy, do monitorowania rejonu granicy polsko-białoruskiej czy wspomagania działań służb ratowniczych, np. straży pożarnej czy TOPR.
Lot policyjnego black hawka z sercem
Sam zakup to wsparcie służb i element odstraszający przestępców
O zdanie na temat najnowszych planów zakupowych zapytał portal PolskieRadio24.pl podinspektor policji w stanie spoczynku, wykładowcę, dr Bożennę Piątkowską - ekspert Wyższej Szkoły Bankowej w zakresie przestępczości gospodarczej, ze szczególnym uwzględnieniem przestępstw paliwowych.
- Każdy dodatkowy sprzęt ma ogromne znaczenie dla policji. Zwiększa nie tylko spektrum działań służb. Każda wymiana lub zakup sprzętu, ale także pozyskanie większego doświadczenia i umiejętności przez samych funkcjonariuszy policji, działa odstraszająco na grupy przestępcze. Zniechęca do łamania przepisów. Stąd o takich zakupach jak sprzęt, w tym śmigłowce Black Hawk, należy szeroko mówić i informować - podkreśla dr Bożena Piątkowska.
Zdaniem inspektor sytuacja finansowa w policji się zmieniła.
- Był okres, w którym policja była nieco gorzej dofinansowana w porównaniu do innych służb działających w Polsce. Na szczęście od jakiegoś czasu to się zmieniło. Więcej pieniędzy przeznaczonych jest na wsparcie jej działań, a szczególnie na wynagrodzenia. Zresztą to wynika z tego, że sam charakter służby się zmienił. Dawniej policjantem było się przez 24 godziny i siedem dni w tygodniu. Dzisiaj dla funkcjonariuszy służba ma bardziej konsumpcyjny charakter - pracuje się od godziny do godziny, zauważono to i wyciągnięto z tego wnioski - mówi Piątkowska.
Wiedza, sprzęt i atmosfera pracy
Zakup black hawków nikogo nie powinien dzisiaj dziwić. Dlaczego? Ekspert podkreśla, że wymagania wobec policji stawiane ze strony społecznej są coraz większe.
- Oprócz oczywiście zwalczania i wykrywania wykroczeń, przestępstw czy też prowadzenia działań prewencyjnych policja jest angażowana w działania obronne kraju. Przykładem jest zeszłoroczny atak hybrydowy na granicę polsko-białoruską. Warto o tym pamiętać, oceniając formację. Jednak dużej zmiany w ocenie policji ze strony społeczeństwa nie spodziewam się z uwagi na fakt, że niewątpliwie policja to w dalszym ciągu organ represji - mówi Piątkowska.
Zdaniem eksperta wiedza policjantów i dostęp do sprzętu, m.in. takiego jak śmigłowce Black Hawk, powinny iść ze sobą w parze, by policja mogła często odnosić sukcesy.
- Formacja nie może działać, posiadając tylko i wyłącznie wiedzę. Potrzebny jest też sprzęt. Między tymi elementami należy postawić znak równości. Wtedy dopiero przychodzą efekty w pracy funkcjonariuszy policji. Niemniej bardzo ważnym elementem jest też, o czym czasem zapominamy, atmosfera. W policji obowiązuje silnie przywiązanie, tak jak w innych służbach, do hierarchii. Nie można ulegać pokusie jej nadużywania. Chodzi tu o wszystkie próby wywierania nieuzasadnionej presji na podwładnych czy też zachowania mobbingowe. Jeśli ich nie ma, wtedy służba państwu i obywatelom będzie niczym czysta przyjemność - zauważ dr Piątkowska.
Amerykańskie śmigłowce
Śmigłowce typu S-70i Black Hawk zastąpiły zużyte maszyny starszej generacji. To wielozadaniowe maszyny transportowe o dużym zapasie mocy i znacznej prędkości przelotowej (297 km/h). Maksymalnie śmigłowiec tego typu osiągnąć może 350 km/h. Zatankowanie 1600 l paliwa pozwala na pokonanie nim około 700 km, czyli praktycznie odległości między dwoma najbardziej oddalonymi od siebie miejscami w kraju, a dzięki zamontowaniu na pokładzie jednego z black hawków dodatkowego zbiornika paliwa ten dystans jeszcze się zwiększa. Do obsługi potrzebnych jest co najmniej 3 członków załogi: dwóch pilotów i crew chief, czyli szef pokładu. Na pokład można zabrać do 13 pasażerów. Dotychczas policyjni lotnicy wylatali tymi śmigłowcami łącznie ponad 1940 godzin.
Posłuchaj
Obecnie flota Lotnictwa Policji to 12 maszyn: 2 śmigłowce typu Mi-8, 2 - W-3 Sokół, 2 - Bell-206B-III Jet Ranger, 3 - Bell-407Gxi i 3 - S-70i Black Hawk (dwa z nich w służbie od 30 listopada 2018 r., a jeden od końca marca 2019 r.). Siedem z nich, w tym najnowsze policyjne śmigłowce, czyli dwa śmigłowce Bell-407GXi i trzy black hawki oraz starsze Mi-8 stacjonują w Zarządzie Lotnictwa Policji w Warszawie, pozostałe w bazach terenowych rozlokowanych na terenie kraju: w Szczecinie, Krakowie, Wrocławiu, Łodzi i Poznaniu.
Zakup pierwszych trzech black hawków, które wykorzystuje obecnie polska Policja, sfinansowany był z Programu Modernizacji Służb Mundurowych podległych MSWiA i stanowił, z zakupionymi trzema maszynami Bell-407GXi, przełom w wyposażeniu lotnictwa policyjnego. S-70i cieszą się ogromnym zaufaniem pilotów. Dotychczas nigdy ich nie zawiodły, także podczas trudnych, zagranicznych misji.
Powiększenie floty śmigłowców o kolejne nowoczesne maszyny, zakup specjalistycznego sprzętu obsługowego oraz modernizacja infrastruktury hangarowej w centralnej bazie i bazach terenowych to niezwykle ważny krok do unowocześnienia parku maszynowego Lotnictwa Policji, a tym samym do realizacji wielu różnorodnych zadań w zakresie bezpieczeństwa.
Posłuchaj
- Polscy policjanci i strażacy wrócili do domu z akcji gaszenia pożaru w Czechach
- Ogromny pożar lasu na Mazowszu opanowany. Z żywiołem walczyła załoga policyjnego Black Hawka
policja.pl/Maciej Naskręt/kor