Dywersyfikacja w PKN Orlen. Obajtek: 90 proc. dostaw ropy będzie pochodziło spoza Rosji

- Nie ma bezpieczeństwa państwa bez gazu, nie ma bezpieczeństwa państwa bez ropy, i to ropy z innego kierunku (niż rosyjski - red.) - ocenił w środę wieczorem na antenie TVP Info prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.

- Myśmy uzyskali już 70 proc. dywersyfikacji dostaw ropy do Polski. Teraz, w styczniu, kończy się następna umowa z Rosjanami, więc 90 proc. ropy, którą będziemy stosować w naszych rafineriach, idzie z innego kierunku niż kierunek rosyjski, ale to wymagało 5-6 lat przygotowania - powiedział szef Orlenu.

Orlen stawia na wewnętrzne synergie

Daniel Obajtek dodał, że obecnie spółka musi uzyskać wewnętrzne synergie. - Dużo synergii uzyskaliśmy, przejmując Grupę Energa. Dużo synergii uzyskaliśmy w przypadku Lotosu, choćby w kwestii scentralizowania zakupu ropy. Teraz [jest] kwestia zależnych spółek. W Polsce musimy stworzyć jedną spółkę wydobywczą. Nie może być tak, że dzisiaj mamy trzy spółki wydobywcze - Lotosu, Orlenu i PGNiG-u - wyliczył.

- Powstanie jak najszybciej jedna spółka wydobywcza w Polsce i w Norwegii też jedna spółka, co będzie nam gwarantowało zdecydowanie większe nakłady finansowe na wydobycie w Polsce, na choćby budowę również logistyki, magazynów, ale i również większe wydobycie poza granicami kraju, które zabezpieczy nasze bezpieczeństwo - powiedział prezes Orlenu.

Umowa z Saudyjczykami

Na początku listopada Obajtek informował, że przedstawiciele Grupy Orlen i Saudi Aramco (to arabski potentat branży naftowej, który zaspokaja ponad 10 proc. światowego zapotrzebowania na ropę naftową - red.) rozmawiają o dostawach ropy naftowej do naszego regionu i perspektywach rozwoju petrochemii.

30 listopada br. Orlen zakomunikował, że w ramach transakcji, którą zawarł z Saudi Aramco, utrzymał 70 proc. udziału w rafinerii w Gdańsku o łącznych mocach przerobowych na poziomie 210 tys. baryłek dziennie, Aramco obejmie 30 proc. udziałów w rafinerii, 100 proc. biznesu hurtowego i 50 proc. udziałów w obszarze paliwa jet w BP Europa SE, operującego na 7 lotniskach w Polsce.

Podano również, że PKN Orlen i Aramco realizują umowę, w ramach której Aramco dostarczy surowiec pokrywający ok. 45 proc. zapotrzebowania grupy Orlen na ropę naftową.

Embargo na rosyjską ropę

W czerwcu UE zabroniła importowania z Rosji drogą morską rafinowanych produktów ropopochodnych od lutego 2023 r. i ropy naftowej od 5 grudnia br. Sankcje dotyczą prawie 90 proc. importu ropy z Rosji do Europy.

Na początku grudnia wszedł też w życie uzgodniony przez UE, G7 i Australię limit ceny rosyjskiej ropy transportowanej drogą morską w wysokości 60 dol. za baryłkę. Ograniczenia mają utrudnić Rosji finansowanie wojny na Ukrainie, przy zachowaniu stabilności dostaw tego surowca na świecie.

Posłuchaj

Decyzja w sprawie embarga na ropę z Rosji zapadła na szczycie UE z udziałem europejskich przywódców pod koniec maja i kilka dni później została ostatecznie potwierdzona. Dodatkowo także, z początkiem grudnia, wszedł w życie w Unii Europejskiej, uzgodniony z grupą G7, pułap cenowy na rosyjską ropę - relacja Beaty Płomeckiej (IAR) 0:57

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Czytaj także:

• Obajtek: jestem zszokowany wypowiedziami Tuska, za jego rządów sprywatyzowano około tysiąca spółek
• "Są skandaliczne". Daniel Obajtek odpiera zarzuty ws. umowy z Saudi Aramco
• Od stycznia wraca VAT na paliwa. Obajtek: nie powinien mieć istotnego wpływu na ceny

PAP, IAR/ mbl

kor