Prezydent Duda o barbarzyńskiej agresji Rosji: zmusiła świat do zredefiniowania układów geopolitycznych
- Niemal cały świat musi się obecnie zmagać z konsekwencjami kryzysów energetycznego i żywnościowego wywołanych przez Moskwę - powiedział Andrzej Duda w Pałacu Prezydenckim podczas noworocznego spotkania prezydenta i pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy z szefami misji dyplomatycznych akredytowanymi w Polsce.
2023-01-12, 21:15
- Barbarzyńska agresja Rosji zmusiła świat do zredefiniowania dotychczasowych układów geopolitycznych i sytuacji bezpieczeństwa międzynarodowego. Ponowna rosyjska napaść na niepodległą Ukrainę stanowi czynnik dramatycznie zmieniający sytuację bezpieczeństwa Europy i naszych sojuszników - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas spotkania.
Jak podkreślił, stawka tej wojny jest dla nas wszystkich ogromna "i bez znaczenia jest tu położenie geograficzne, ponieważ obecnie niemal cały świat musi zmagać się z konsekwencjami kryzysów energetycznego i żywnościowego wywołanych przez Moskwę". - Nie oszukujmy się, celem kremlowskiego reżimu nie jest rozwiązanie, tylko zaostrzenie tych kryzysów, spowodowanie, by stawały się one coraz bardziej dotkliwe dla świata - wskazywał prezydent.
"Nie wolno zamykać oczu na te fakty"
Jak mówił prezydent, według szacunków ekspertów nawet 70 mln osób na świecie jest zagrożonych głodem. - 70 milionów to więcej niż mieszkańcy Francji, to prawie dwukrotnie więcej niż cała ludność Polski. Nie wolno zamykać oczu na te fakty - zauważył Andrzej Duda.
Prezydent podkreślił, że z powodu rosyjskiego ataku i szantażu żywnościowego tym wszystkim ludziom grozi głód, wielu z nich głodu doświadcza, wielu grozi głodowa śmierć. - To również ich Władimir Putin wziął jako zakładników. Nie możemy pozwolić, by takie działania pozostawały bezkarne i nie spotykały się z reakcją społeczności międzynarodowej, bo stawką jest życie milionów ludzi, często już wcześniej dotkniętych bardzo trudną czy wręcz dramatyczną sytuacją - podkreślił Andrzej Duda.
REKLAMA
Prezydent zaznaczył również, że "Polska nie uchyla się od odpowiedzialności za wypracowanie rozwiązań dla przywołanych tu wyzwań". - Stąd nasze poparcie dla porozumienia wynegocjowanego pod auspicjami sekretarza generalnego ONZ oraz gotowość do uczestnictwa w transporcie ukraińskiego zboża - podkreślił. Dodał jednocześnie, że "długoterminowo musimy jednak dokonać redefinicji naszej polityki bezpieczeństwa. - Czas końca historii niestety minął - oświadczył Andrzej Duda.
- Euforia na ulicach Lwowa. Tak Ukraińcy przyjęli prezydenta Andrzeja Dudę
- Czołgi Leopard dla Ukrainy. Analityk PISM: przeszkodą jest opieszałość kanclerza Niemiec
- "Na razie są tylko pogróżki". Prezydent Zełenski o sytuacji na granicy z Białorusią
PAP/mg/kor
REKLAMA