Polacy są na "tak" ws. ważnej zmiany Kodeksu wyborczego. Najnowszy sondaż
Zdecydowana większość Polaków popiera zapewnienie możliwości bezpłatnego dojazdu do lokali wyborczych, wynika z opublikowanego sondażu IBRIS. Natomiast znacznie bardziej Polacy są podzieleni w ocenie tego, czy zapewnienie transportu poprawi frekwencję wyborczą.
2023-01-27, 16:05
Sejm uchwalił w czwartek nowelę Kodeksu wyborczego, która m.in. wprowadza bezpłatne przewozy dla wyborców w gminach bez publicznego transportu, co ma służyć zwiększeniu frekwencji. Nowela przewiduje, że wójt gminy wiejskiej lub wiejsko–miejskiej ma zapewniać bezpłatny przewóz pasażerski w postaci transportu publicznego "w celu wzięcia udziału w głosowaniu dla wyborców ujętych w spisie wyborców w stałym obwodzie głosowania położonym na obszarze danej gminy, jeżeli w ramach tej gminy nie funkcjonuje w dniu wyborów publiczny transport zbiorowy lub jeżeli najbliższy przystanek komunikacyjny funkcjonującego transportu zbiorowego oddalony jest o ponad 1,5 km od lokalu wyborczego".
Przeciwko tym zmianom była m.in. Platforma Obywatelska, Lewica i Konfederacja.
Badanie sondażowe
Jak podaje portal TVP Info, na zlecenie obozu rządowego pracownia IBRIS zapytała w dniach 13-16 stycznia reprezentatywną grupę 1002 Polaków: "Czy uważają, że powinna być zapewniona możliwość bezpłatnego dojazdu do lokali wyborczych osób, które z różnych powodów nie mogą do nich dotrzeć samodzielnie (na przykład z racji wieku, braku możliwości dojazdu w inny sposób)?".
Aż 67 proc. osób ankietowanych odpowiedziało "tak". Natomiast 26 proc. ankietowanych wskazało na "nie", a 6 proc. – odpowiedziało "nie wiem".
REKLAMA
Największe poparcie dla tego rozwiązania (aż 77 proc.) było wśród osób w wieku 61 lat i więcej oraz emerytów i rencistów.
W sondażu zapytano też, czy organizacja przez rząd/samorząd bezpłatnego dojazdu do lokalu wyborczego wpłynęłaby na frekwencję wyborczą wśród ludzi takich jak zapytana osoba. „Tak” wskazało 44 proc., a „nie” 50 proc. badanych.
Czytaj też:
- "Niezwykły" wynik Platformy. Za co wcześniej PO zapłaciła znanej sondażowni?
- Zwolennik Tuska i obrońca byłych funkcjonariuszy SB. Kim jest pan Jan z Siedlec?
- Rośnie... ale nie wzrasta. PO manipuluje sondażami? Zaskakujące wnioski
TVP Info/PAP/mn
REKLAMA