"Dlaczego Donald Tusk broni Radosława Sikorskiego?". 12. pytanie do szefa PO
- Od wielu tygodni szokuje swoimi prorosyjskimi wypowiedziami. My wykazaliśmy jakiś czas temu sprawę niejasnych dochodów Radosława Sikorskiego za konsultacje. Dziś okazuje się, że są to także pieniądze spoza UE, a chodzi o 100 tys. dolarów - powiedział podczas konferencji prasowej rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek.
2023-02-09, 15:07
- W ostatnich dniach powstają pytania o źródła dochodów Radosława Sikorskiego. Dziś pojawiły się informacje o tym, że polityk PO otrzymał prawie pół miliona złotych rocznie za konsultacje dla forum organizowanego przez Zjednoczone Emiraty Arabskie - powiedział Radosław Fogiel.
Poseł dodał, iż nie ma dużo informacji "o forum, które hojnie wynagradza" Radosława Sikorskiego. - To wymaga wyjaśnienia w kontekście afery korupcyjnej, którą widzimy w PE. Należy zadawać pytania i to jest także niepokojące w kontekście prorosyjskich wypowiedzi - podkreślił.
12 pytań do Donalda Tuska
Politycy PiS zadali Donaldowi Tuskowi do tej pory 11 pytań. Dziś padło 12. pytanie: "Dlaczego wciąż broni Pan Sikorskiego?".
REKLAMA
21 stycznia rzecznik rządu Piotr Müller wraz z radnymi Prawa i Sprawiedliwości zaprezentował 10 pytań do szefa PO, b. premiera Donalda Tuska dotyczących bezpieczeństwa militarnego oraz energetycznego Polski. Pytania te sformułowali w piątek europosłowie PiS Tomasz Poręba i Jacek Saryusz-Wolski. Dlaczego kierowany przez Donalda Tuska rząd PO-PSL umorzył dług Gazpromowi, dlaczego chciał sprzedać Rosjanom rafinerię Możejki czy dlaczego likwidował jednostki WP na wschodzie - to niektóre z nich.
Konferencja była częścią ogólnopolskiej akcji pn. "Pytania do Tuska", w której udział wzięli też inni działacze PiS.
1 lutego PiS zaprezentował 11. pytanie.
REKLAMA
- Czy Donald Tusk wie, komu doradzał Radosław Sikorski lub na czyją rzecz pracował, wykazując ok. 800 tys. euro przychodów z tego powodu? Polacy chcą znać odpowiedź na to ważne pytanie. Z punktu widzenia interesów Polski i naszych obywateli musimy zadbać o to, aby wszyscy, którzy chcą budować politykę transparentną i reprezentować Polskę w Unii Europejskiej, nie mieli nic do ukrycia, byli uczciwi oraz służyli naszej ojczyźnie - przekazał rzecznik PiS Rafał Bochenek.
Ogromne pieniądze
Holenderska gazeta "NRC" napisała, że europoseł KO Radosław Sikorski otrzymuje od ZEA 100 tys. dolarów rocznie za doradztwo przy konferencji Sir Bani Yas. "Konferencja została utworzona przez Emiraty nieco ponad 10 lat temu jako sposób na prowadzenie międzynarodowej dyplomacji za pomocą "miękkiej siły" - czytamy. Rozmówcy liberalnej holenderskiej gazety twierdzą, że zachowanie Radosława Sikorskiego "podczas głosowań w połączeniu z płatnościami budzi podejrzenia”.
Do artykułu odniósł się w czwartek sam Sikorski, publikując list, który - jak poinformował - skierował do redaktora naczelnego "NRC". Europoseł i były szef MSZ oraz MON podkreślił w nim, że "jest zaskoczony tonem i treścią artykułu prasowego na temat jego roli jako członka prestiżowej konferencji Sir Bani Yas Forum". Jak zaznaczył, jego działalność pozaparlamentarna jest wymieniona w oświadczeniu majątkowym złożonym w PE.
Radosław Sikorski wskazał, że został poproszony o dołączenie do Rady Doradczej Forum w 2017 roku - a więc na dwa lata przed wyborem do PE. "Dlatego uważam za niesprawiedliwe i niewłaściwe łączenie tej prestiżowej roli z moją działalnością posła do PE. Oświadczam niniejszym, że na moje głosowania w PE w żaden sposób nie wpływa działalność zewnętrzna" - podkreślił Sikorski.
REKLAMA
twitter/as
REKLAMA