Stowarzyszenie Marsz Niepodległości. Bąkiewicz neguje odwołanie z funkcji prezesa

"Walny Zjazd Stowarzyszenia Marsz Niepodległości odwołał z funkcji Bąkiewicza i powołał na prezesa Bartosza Malewskiego. Przedstawione dziś kolejne informacje o przekrętach muszą według mnie znaleźć finał w prokuraturze" - napisał na Twitterze prezes Ruchu Narodowego, poseł Konfederacji Robert Winnicki.

Wcześniej portal Onet poinformował, że za odwołaniem Roberta Bąkiewicza było 31 członków, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Bąkiewicz twierdzi, że zwołane w niedzielę zgromadzenie było nielegalne.

"W odniesieniu do dzisiejszych wydarzeń i doniesień prasowych, dotyczących nielegalnego walnego zebrania członków Stowarzyszenie Marsz Niepodległości oświadczam, że informacje o moim odwołaniu są nieprawdziwe, a dzisiejsze zebranie odbyło się wbrew statutowi i regulaminowi stowarzyszenia" - napisał na Twitterze Robert Bąkiewicz.

W rozmowie z TVP Info Bąkiewicz stwierdził, że walne zgromadzenie było "zebraniem grupy znajomych". Wskazał też, że "liczba osób, która głosowała i podjęła decyzję o odwołaniu go jako prezesa, stanowiła mniej niż połowę członków stowarzyszenia".

Jego zdaniem zmiana w zarządzie to przygotowania do czystek w stowarzyszeniu i usunięcia członków, którzy nie podlegają bezpośrednio Ruchowi Narodowemu czy Konfederacji.

Bąkiewicz zapowiada też, w związku z formułowanymi pod jego adresem zarzutami, spotkanie z Winnickim i Bosakiem na sali sądowej, gdy nie będzie ich już chronił immunitet.

• Bąkiewicz skomentował decyzję SN ws. Marszu Niepodległości. "Trzaskowski wielokrotnie próbował go blokować"
• Echa wystąpienia Bąkiewicza podczas Marszu Niepodległości. Kwiecień: narodowcy mają prawo wyrażać miłość do Ojczyzny

IAR/PAP/tvp.info/fc