Nadzwyczajny Szczyt Bukaresztańskiej Dziewiątki w Warszawie. "Zdaliśmy test z solidarności"

2023-02-22, 13:54

Nadzwyczajny Szczyt Bukaresztańskiej Dziewiątki w Warszawie. "Zdaliśmy test z solidarności"
Zakończył się Nadzwyczajny Szczyt Bukaresztańskiej Dziewiątki w Warszawie. Foto: facebook.com/prezydentpl

W środę w Pałacu Prezydenckim w Warszawie odbył się Nadzwyczajny Szczyt Bukaresztańskiej Dziewiątki, w którym wzięli udział m.in. prezydent USA Joe Biden oraz sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Politycy omówili aktualny stan bezpieczeństwa na wschodniej flance Sojuszu Północnoatlantyckiego, a także podkreślili stabilność wsparcia dla okupowanej przez Rosję Ukrainy.

Podczas środowego spotkania sekretarz generalny NATO w swoim wystąpieniu podziękował prezydentowi USA za wspaniałe przywództwo. - Twoja ostatnia wizyta na Ukrainie, w Kijowie, pokazała rosnące wsparcie i zaangażowanie na rzecz Ukrainy i zabezpieczenia tej części Europy - zaznaczył, zwracając się do Joe Bidena.

- Prawie rok po dokonaniu przez Rosję inwazji widzimy, że Putin nie przygotowuje się do pokoju, gotuje się do dalszej wojny. Dlatego musimy wzmocnić nasze wsparcie dla Ukrainy. Musimy dać Ukrainie to, co jest jej koniczne, by przetrwała - powiedział. Stwierdził, że nie wiemy, kiedy wojna się skończy. - Ale kiedy się skończy, musimy upewnić się, że historia nie powtórzy się, nie zatoczy kręgu - podkreślił sekretarz generalny NATO.

Zaznaczył, że widać było "rosyjski wzór postępowania w wojnach zaborczych przez ostatnie lata". - Najpierw Gruzja w 2008 r., potem Krym i Donbas w 2014 r., a potem pełnoskalowa inwazja w Ukrainie w zeszłym roku. Nie możemy pozwalać, by Rosja kawałek po kawałku odrywała sobie kawałeczki europejskiego bezpieczeństwa. Musimy wyrwać się z tego cyklu opresji" - podkreślił Jens Stoltenberg.

Ocenił jednocześnie, że "narody zachodnie nigdy nie były bardziej zjednoczone". - Narody sojusznicze będą bronić każdego centymetra naszej ziemi zgodnie z artykułem piątym: jeden za wszystkich, wszyscy za jednego - zakończył sekretarz generalny NATO.

Joe Biden na szczycie B9

- Jesteśmy silni, coraz silniejsi. Mówię koleżankom i kolegom w tym gronie, że to zaszczyt, że mogę być z wami, tak silnymi sojusznikami w NATO - powiedział prezydent USA Joe Biden. Dodał, że szef Sojuszu Jens Stoltenberg "naprawdę fantastycznie wywiązywał się ze swoich obowiązków". - I bardzo polegam na jego osądzie sytuacji - podkreślił.

Przypomniał, że B9 została powołana w 2015 roku, więc rok po aneksji Krymu przez Rosję. - A teraz zbliżamy się do pierwszej rocznicy kolejnej agresji Rosji i jesteśmy coraz bardziej solidarni i zjednoczeni (...), jesteśmy zobowiązani do wzajemnej i zbiorowej obrony z myślą zresztą nie tylko o Ukrainie, [ale - red.] o demokracji, bezpieczeństwie i pokoju na całym świecie - podkreślił.

- My, jako Stany Zjednoczone, staramy się dostarczać krytycznej infrastruktury. (...) Wiem, że wasze kraje przyjęły miliony uchodźców. Staramy się uruchomić, co tylko możliwe, aby wesprzeć Ukrainę, aby Ukraina mogła walczyć o swoją wolność - podkreślał. Amerykański prezydent dodał ponadto, że kraje B9 były w ostatnim roku nie tylko liderami, ale też tymi sojusznikami, którzy wzmacniali NATO. - Chciałem powiedzieć, że jest to ewidentnie widoczne - wskazał.

- Chcę też potwierdzić, że artykuł 5 jest to święty, nienaruszalny artykuł podpisany przez NATO, który oznacza zobowiązanie względem każdego narodu, każdego państwa NATO - zapewnił Joe Biden. - Pamiętając o tym, czekam z niecierpliwością na naszą dyskusję nad kolejnymi działaniami, tak aby nasz sojusz był jeszcze silniejszy, zdolny do odstraszania agresji - dodał. - Chodzi nie tylko o wolność Ukrainy. Chodzi o wolność w ogóle - podkreślił. Prezydent USA mówił także, że od czasów II wojny światowej nie mieliśmy do czynienia z taką agresją, jaka ma obecnie miejsce na Ukrainie.

Posłuchaj

Liderzy państw Europy Środkowo-Wschodniej na szczycie B9 w Warszawie - relacja Agnieszki Drążkiewicz (IAR) 0:57
+
Dodaj do playlisty

Rozmowy o wsparciu Ukrainy

Prezydent Andrzej Duda wskazał natomiast, że warszawski szczyt B9 ma szczególne znaczenie. - Spotykamy się prawie dokładnie w rocznicę wydarzenia, które na zawsze zmieniło historię naszej części Europy i które ma wpływ na sytuację bezpieczeństwa na całym świecie. Mówię tutaj o brutalnej, pełnoskalowej rosyjskiej agresji na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego ubiegłego roku - mówił.

Przypomniał, że dzień po rosyjskiej agresji przywódcy państw Bukaresztańskiej Dziewiątki spotkali się w Warszawie, aby przedyskutować największe wyzwania stojące przed całym Sojuszem Północnoatlantyckim oraz możliwości wsparcia Ukrainy. - To, co chcemy zrobić dzisiaj, to zastanowić się wspólnie, w gronie najbliższych sojuszników, nad naszymi kolejnymi krokami przed szczytem B9 w Bratysławie oraz szczytem NATO w Wilnie, a także nad możliwościami udzielania dalszego wsparcia Ukrainie - powiedział prezydent, inaugurując obrady.

Czytaj także:

Nadzwyczajny Szczyt Bukaresztańskiej Dziewiątki w Warszawie

Bukaresztańska Dziewiątka (B9) to format zrzeszający państwa wschodniej flanki NATO: Bułgarię, Czechy, Estonię, Litwę, Łotwę, Polskę, Rumunię, Słowację i Węgry.

Bukaresztańska Dziewiątka to regionalna inicjatywa Polski i Rumunii służącą koordynacji stanowisk oraz wymianie poglądów państw wschodniej flanki NATO na sprawy bezpieczeństwa. Formułę konsultacji w gronie tych dziewięciu krajów zainaugurowało spotkanie prezydentów w Warszawie w 2014 r. W listopadzie 2015 r. w Bukareszcie państwa Europy Środkowo-Wschodniej podpisały wspólną deklarację połączenia wysiłków na rzecz zapewnienia silnej, wiarygodnej, zrównoważonej obecności wojskowej NATO w regionie.

Posłuchaj

Prezydent USA Joe Biden w Warszawie: będziemy wspierać Ukrainę w jej walce (IAR) 0:26
+
Dodaj do playlisty

"Bukaresztańska Dziewiątka jest silniejsza niż kiedykolwiek"

Podczas spotkania głos zabrał także prezydent Rumunii. Klaus Iohannis przyznał, że przywódcy wschodniej flanki NATO mają obowiązek stanąć mocno w obronie pokoju. - Musimy również mocno wypełniać złożone zobowiązania na rzecz wspierania Ukrainy, tak długo, jak będzie to potrzebne, tak żeby Ukraina wygrała tę wojnę. Właśnie to będzie nadal robić Rumunia. Nie jesteśmy w tym wysiłku pozostawieni sami sobie - ocenił.

Rumuński przywódca zwrócił uwagę na obecność podczas szczytu prezydenta USA Joe Bidena. - Obecność ta potwierdza merytorykę naszego formatu Bukaresztańskiej Dziewiątki, a także przywiązanie administracji prezydenta Bidena do bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO. To zobowiązanie jest niezwykle solidne i wychodzi w przyszłość. Obejmuje zwiększanie wojskowej obecności. To musi być kontynuowane, w tym także przygotowanie amerykańskiej strategii dla Morza Czarnego - powiedział.

Czytaj także:

Jak podkreślił, Rosja działa w sposób agresywny. - Byliśmy już świadkami takiego zachowania w Republice Mołdowy, w Gruzji, a także na samej Ukrainie. Dzisiaj ci partnerzy cieszą się wsparciem sojuszniczym na rzecz długotrwałej odporności. Odporność ta jest potrzebna po to, żeby mogły one osiągnąć trwały pokój, stabilność i dobrobyt - wskazywał.

Klaus Iohannis podkreślił, że grupa B9 jest silnym zwolennikiem perspektywy euroatlantyckiej dla Ukrainy. - Chcemy, aby ta brutalna wojna przeciwko Ukrainie była ostatnim aktem Rosji. (...) NATO jest silne, pokazuje jasne zobowiązanie na rzecz Ukrainy, a także narodu ukraińskiego. Bukaresztańska Dziewiątka jest silniejsza niż kiedykolwiek wcześniej - oświadczył.

"Jesteśmy silni i zjednoczeni"

Prezydent Słowacji Zuzana Czaputova przypomniała z kolei, że do spotkania B9 dochodzi w wyjątkowym czasie - przypadającej wkrótce pierwszej rocznicy rosyjskiej agresji na Ukrainę. Powiedziała, że kraje wschodniej flanki NATO są teraz bardziej chronione niż kiedykolwiek wcześniej. - Jesteśmy silniejsi i bardziej zjednoczeni niż kiedykolwiek - podkreśliła. - Razem zdaliśmy test solidarności i humanitaryzmu ze względu na pomoc udzielaną Ukrainie - dodała.

Zuzana Czaputova zwróciła się także bezpośrednio do prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena. - Panie prezydencie, pana obecność to kolejny dowód, że nasza jedność transatlantycka jest silna, jak nigdy dotąd - podkreśliła. Zaznaczyła również, że spotkanie B9 to dobra okazja do tego, by przedyskutować oczekiwania w stosunku do szczytu NATO, który odbędzie się w Wilnie.

Wskazała, że chodzi m.in. o kwestie dotyczące tego, w jaki sposób upewnić się, że w naszej obronności nie będzie szarych stref, i w jaki sposób dostosować nasze wydatki na obronę do obecnego stanu bezpieczeństwa. - W jaki sposób zapewnić to, aby Ukraina mogła się obronić i bronić się tak długo, jak będzie to potrzebne - powiedziała.

Posłuchaj

Prezydent Rumunii Klaus Iohannis: wojna na Ukrainie nie przyniosła nic poza cierpieniem i rozpaczą (IAR) 0:23
+
Dodaj do playlisty

 

ng/IAR/PR24/PAP

Polecane

Wróć do strony głównej