"Armagedon w budżetach domowych". Nowy spot PiS wyjaśnia, jak PO chciała walczyć z inflacją

- Propozycje ludzi Platformy Obywatelskiej, jeżeli chodzi o walkę z inflacją, są szokujące - powiedział w piątek w Warszawie europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk. Jak dodał, realizacja propozycji polityków PO oznaczałby "armagedon w gospodarce i budżetach gospodarstw domowych".

2023-03-31, 16:30

"Armagedon w budżetach domowych". Nowy spot PiS wyjaśnia, jak PO chciała walczyć z inflacją
Zdaniem polityków PiS, realizacja pomysłów ludzi PO na walkę z inflacją oznaczałaby armagedon w gospodarce i budżetach domowych. Foto: Twitter/@pisorgpl

"Nie daj się oszukać" - tak zatytułowany jest filmik zamieszczony na profilu Prawa i Sprawiedliwości na Twitterze. Składa się on z cytatów z polityków związanych z Platformą Obywatelską i opozycją - Marka Belki, Izabeli Leszczyny, Janusza Lewandowskiego.

Przekaz płynący z zestawionych wypowiedzi jest jasny - zdaniem opozycji, walka z inflacją oznacza podnoszenie podatków i stóp procentowych przy jednoczesnym obniżaniu transferów od państwa, bo - jak mówi cytowany dwukrotnie Marek Belka (były minister finansów, premier i prezes NBP, obecnie eurodeputowany Koalicji Europejskiej) - "niestety, musi być bolesna dla społeczeństwa".

Krótki spot zaprezentowano podczas konferencji prasowej z udziałem polityków PiS Rafała Bochenka i Zbigniewa Kuźmiuka. Przypomniano również słowa członków Rady Polityki Pieniężnej Ludwika Koteckiego, Przemysława Litwiniuka i Joanny Tyrowicz, którzy zostali wybrani przez senacką większość, a którzy domagali się m.in. podniesienia stóp procentowych.

"Armagedon w gospodarce i budżetach domowych"

Europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk podkreślił, że "to, co proponuje Platforma, jej ludzie, jeżeli chodzi o walkę z inflacją, to są to propozycje szokujące". - Trójka przedstawicieli wybrana przez większość w Senacie, większość opozycyjną, proponuje podwyżki stóp procentowych banku centralnego powyżej inflacji - ocenił.

REKLAMA

- Gdyby ten postulat zrealizować, to stopy banku centralnego byłyby na poziomie 17 procent, a kredyty na poziomie 25 procent, a kredyty w bankach komercyjnych jeszcze wyższe - mówił.

- Trudno aż sobie wyobrazić, jaki spowodowałoby to armagedon w gospodarce i budżetach gospodarstw domowych. Przecież większość przedsiębiorstw utraciłaby całkowicie płynność. Jak można tego rodzaju rzeczy proponować Polsce i Polakom? - powiedział Kuźmiuk.

PiS zapowiada kontynuację polityki

Także w ocenie rzecznika PiS Rafała Bochenka, propozycje ekspertów Platformy Obywatelskiej oznaczałyby wyższe raty kredytów, eurodrożyznę i bezrobocie.

Rafał Bochenek zapowiedział, że PiS będzie kontynuowało obecną politykę. - Platforma Obywatelska to partia turboliberalna, partia, która reprezentuje określony establishment, a to, co proponuje dzisiaj Polakom, te opowieści dziwnej treści, to naprawdę banialuki, które można wsadzić między bajki - mówił.

REKLAMA

Czytaj także:

PAP, IAR, Twitter/ mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej