"Tusk i Wałęsa znów razem". Szef MAP przypomniał "nocną zmianę" w kontekście marszu opozycji
"Kolejny raz chcą odsunąć od władzy propolski rząd i odebrać Polakom szansę na rozwój oraz dobrobyt" - napisał na Twitterze szef Ministerstwa Aktywów Państwowych, wicepremier Jacek Sasin komentując marsz zorganizowany w niedzielę przez opozycję w Warszawie. "Tusk i Wałęsa znów razem. Tak jak 4 czerwca 1992 r." - dodał.
2023-06-05, 01:06
W niedzielnym marszu opozycji w Warszawie zorganizowanym przez Platformę Obywatelską, uczestniczyli, oprócz lidera PO Donalda Tuska i byłego prezydenta Lecha Wałęsy, przedstawiciele innych ugrupowań opozycyjnych - Lewicy, PSL i Polski 2050 Szymona Hołowni.
"Tusk i Wałęsa znów razem. Tak jak 4 czerwca 1992 r. kolejny raz chcą odsunąć od władzy propolski rząd i odebrać Polakom szansę na rozwój oraz dobrobyt." - napisał na Twitterze szef MAP oceniając niedzielny marsz zorganizowany przez opozycje.
"Tusk krzyczał dziś, że pod rządami PiS setki tysięcy ludzi straciło pracę. Za PiS-u bezrobocie jest najniższe od kilkudziesięciu lat. Chyba, że Tuskowi chodzi o platformerskich nominantów z lat 2007-2015, których Trzaskowski i inni upchnęli w komunalnych spółkach i magistratach" - dodał Jacek Sasin.
Wulgarne okrzyki, atak na dziennikarkę
Uczestnicy marszu opozycji w Warszawie wznosili wulgarne okrzyki, podobne hasła umieszczono na transparentach - podaje portal TVP Info. Wulgaryzmy, odnoszące się do Prawa i Sprawiedliwości, były umieszczone na transparentach, znaczkach, koszulkach, a nawet na kaskach, noszonych przez uczestników marszu.
REKLAMA
Portal TVP Info podaje również, że w czasie marszu doszło do ataku na działacza opozycji antykomunistycznej z czasów PRL, Adama Borowskiego i dziennikarkę TVP Info. Do incydentu doszło koło siedziby Telewizji Polskiej przy Placu Powstańców Warszawy.
Niedziela dwóch rocznic
Marsz był sprzeciwem wobec uchwalonej przez Sejm ustawy o powołaniu państwowej komisji do spraw zbadania rosyjskich wpływów.
Protest opozycji zorganizowano 4 czerwca, w rocznicę częściowo demokratycznych wyborów z roku 1989. Jest to również rocznica obalenia podczas tak zwanej "nocnej zmiany" rządu Jana Olszewskiego, pierwszego po II wojnie światowej gabinetu wybranego w całkowicie wolnych wyborach.
Czytaj także:
- Komisja ds. badania rosyjskich wpływów. Tusk ma się czego bać, może paść wiele trudnych pytań
- "Dzieło agentury sowieckiej". Krzysztof Wyszkowski o wydarzeniach 1992 r.
- Prezes IPN: upadek rządu Jana Olszewskiego zablokował marzenia Polaków o pełnej demokracji
[ZOBACZ TAKŻE]: "Wymierzona w Putina i jego służby". Rzecznik PiS o komisji ds. badania wpływów rosyjskich:
IAR/ mbl
REKLAMA
REKLAMA