Jest zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Trzaskowskiego. Bąkiewicz: mamy bardzo mocne dowody

2023-07-31, 16:13

Jest zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Trzaskowskiego. Bąkiewicz: mamy bardzo mocne dowody
Bąkiewicz: złożyliśmy do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Rafała Trzaskowskiego. Foto: Forum/Adam Chelstowski

- Złożyliśmy do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Mamy na to bardzo mocne dowody - poinformował w poniedziałek prezes Stowarzyszenia Marszu Niepodległości Robert Bąkiewicz. Dodał, że chodzi o notoryczne ograniczanie wolności zgromadzeń.

Na poniedziałkowym briefingu przed stołecznym ratuszem Bąkiewicz podkreślił, że Rafał Trzaskowski "od wielu lat notorycznie, z premedytacją organiczna wolność do zgromadzeń". - Robi to w wyniku pewnych ideologicznych przesłanek - ocenił Bąkiewicz. Dodał, że dowodem na łamanie prawa przez prezydenta Warszawy jest decyzja Sądu Najwyższego z czerwca tego roku dotycząca cykliczności Marszu Powstania Warszawskiego.

"Mamy mocne dowody"

Sąd Najwyższy w swoim postanowieniu z czerwca tego roku uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego i utrzymał w mocy decyzję Wojewody Mazowieckiego dotyczącą przyznania Marszowi Powstania Warszawskiego statusu zgromadzenia cyklicznego. SN stwierdził w postanowieniu, że zaskarżenie dotyczące cykliczności przysługuje jedynie wnioskodawcy i to w sytuacji, gdy jest ona odmowna.

- Dzisiaj złożyliśmy do Prokuratury Warszawa-Śródmieście zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez pana prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Mamy na to bardzo mocne dowody - mówił Bąkiewicz.

Przypomniał, że decyzją wojewody z 19 lipca 2022 roku Marsz Powstania Warszawskiego uzyskał status zgromadzenia cyklicznego. Decyzja ta 21 lipca 2022 roku została zaskarżona przez prezydenta Warszawy.

- Nie istnieje żaden przepis prawa, który nadawałby prezydentowi miasta kompetencje do zaskarżania decyzji wojewody o nadaniu statusu zgromadzenia cyklicznego. Prawo przewiduje jedynie zaskarżenie decyzji o odmowie nadania takiego statusu przez samego wnioskodawcę - zaznaczył.

"Przekroczenie uprawnień"

W ocenie składających zawiadomienie działania Trzaskowskiego wypełniły znamiona czynu określonego w art. 231 par. 1 Kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem funkcjonariusz publiczny, który przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech.

- Rafał Trzaskowski wielokrotnie w recydywie popełnia to przestępstwo, uniemożliwiając środowiskom patriotycznym organizowanie zgromadzeń. Czy to Marszu Powstania Warszawskiego, czy Marszu Niepodległości, czy innych tego typu wydarzeń - mówił Bąkiewicz.

Dodał, że z podobnymi działaniami środowiska te miały do czynienia, kiedy prezydentem Warszawy była Hanna Gronkiewicz-Waltz. - Koalicja Obywatelska stosuje te metody zwalczając polskich patriotów na ulicach m. st. Warszawy. Uważamy, że w sytuacji, kiedy mamy pełne uzasadnienie najwyższego wymiaru sprawiedliwości w Polsce czyli Sądu Najwyższego, wymiar kary będzie w stosunku do pana Trzaskowskiego jednoznaczny - podkreślił.

Działania ratusza

W ocenie Pawła Kryszczaka ze Stowarzyszenia Roty Marszu Niepodległości stołeczny ratusz "od lat walczy ze środowiskiem patriotycznym i odmawia jego przedstawicielom prawa do wyrażania swojej opinii, czy prawa do świętowania dnia wybuchu Powstania Warszawskiego. - Coś, co się odbywa po raz 12 dla prezydenta Rafała Trzaskowskiego nie jest zgromadzeniem cyklicznym - mówił.

Dodał, że poniedziałkowe zawiadomienie do prokuratury jest odpowiedzią na wiele lat działań warszawskiego ratusza. - Działanie prezydenta Warszawy można uznać za działanie cykliczne. Każdego roku są przeszkody, by obchody dnia wybuchu Powstania Warszawskiego były w sposób godny przeprowadzone. Przypomnę, że oprócz prawnych blokad stosował też betonowe zapory na trasie Marszu Powstania Warszawskiego. Nie godzimy się na to i nie ma na to miejsca - powiedział Kryszczak.

Wcześniej - przed postanowieniem SN z czerwca 2023 - w październiku 2022 roku Sąd Najwyższy uchylił postanowienie Sądu Okręgowego i Sądu Apelacyjnego, które na wniosek prezydenta Warszawy uchyliły decyzję wojewody mazowieckiego o cykliczności Marszu Niepodległości. Po tych decyzjach skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego złożył Prokurator Generalny argumentując, że doszło do ograniczenia wolności zgromadzeń gwarantowanej w art. 57 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Czytaj więcej:

PAP,pkur

Polecane

Wróć do strony głównej