"Nepotyzm był równie powszechny jak mobbing". Były pracownik TVN o standardach, jakie miały panować w stacji
Kamil Różalski, były operator kamery w stacji TVN, od dłuższego czasu informuje o nieprawidłowościach dot. prywatnego nadawcy telewizyjnego. Różalski zarzuca m.in., że był ofiarą mobbingu i "współczesnego niewolnictwa".
2023-08-03, 09:15
Były operator kamery w stacji TVN wyznał w wywiadzie udzielonym TVP Info, że "układy, powiązania, zwłaszcza w bardziej lukratywnych miejscach pracy, były powszechne", nie brakowało też hipokryzji. - Jeżeli w TVN 24 szef działu realizacji zwracał się do swoich podwładnych per "ty pedale", a stacja ma na sztandarach sprzyjanie dobrej prasie dla LGBT, to coś tu nie pasuje - mówił.
Opowiedział między innymi, jak wyglądało jego zwolnienie. O tym, że nie jest już pracownikiem stacji, dowiedział się w sposób, jak stwierdził, "bardzo mało etyczny, z niedziałającej skrzynki służbowej". - Czułem się tam jak śmieć - stwierdził.
Praca w TVN
Były wieloletni pracownik TVN-u operator Kamil Różalski już dwa lata temu opowiedział w mediach społecznościowych o tym, jak wyglądała praca dla cyfrowego giganta i jak spółka traktowała pracujące tam osoby.
"Stawaliśmy się ofiarami mobbingu, współczesnego niewolnictwa, wykluczenia zawodowego, szantażu, odwetu. Byliśmy zmuszani przez pracodawcę do pracy po 16-17 godzin dziennie, w wyniku czego traciliśmy zdrowie" - pisał.
REKLAMA
Gdy telewizja TVN pozwała spółkę Słowo Niezależne, czyli wydawcę portalu niezalezna.pl, i redaktora naczelnego Grzegorza Wierzchołowskiego za zacytowanie Tomasza Sakiewicza w TVP Info (chodzi m.in. o słowa: "Kłamią w żywe oczy. [...] TVN powiedział, że wykluczono eksplozje, zamach. [...] TVN podaje informacje, które chronią Putina ws. katastrofy smoleńskiej. Pomaga ukryć prawdę o Smoleńsku od samego początku") - Kamil Różalski odniósł się do sprawy.
Ukrywanie prawdy
"Powtarzam, póki mogę, bo zaraz mnie będą kneblować jak portal niezalezna.pl. TVN okradł z emerytur ponad 1800 osób, zaległości z tego tytułu do ZUS to ponad 450 mln zł. (...) TVN kłamie w komunikatach. To jest po prostu nieprawdopodobne! Jak zablokują mnie i innych, to prawdy o patologiach w TVN już się nie dowiecie. Ciągle chcą o tym ukrywać prawdę, a nie naprawiać" - napisał w serii tweetów Różalski.
W lipcu 2022 r. Różalski informował, że sąd na wniosek pełnomocników TVN utajnił dwie sprawy sądowe wytoczone stacji przez byłych współpracowników. W sprawie Różalskiego w maju 2022 r. interweniowała również Państwowa Inspekcja Pracy, występując z pozwem o ustalenie jego stosunku pracy.
- Były prezes Fundacji TVN wśród zatrzymanych. W tle oszustwa na ok. miliard złotych
- Były szef Fundacji TVN zatrzymany. Rzecznik PiS chce wyjaśnień: jak to się stało, że wyłudził miliard złotych?
niezalezna.pl,pkur
REKLAMA