Kołodziejczak nawołuje do wyjścia z UE. "To nie jest nasza flaga". Co na to Platforma Obywatelska?

2023-08-19, 14:33

Kołodziejczak nawołuje do wyjścia z UE. "To nie jest nasza flaga". Co na to Platforma Obywatelska?
Kołodziejczak - jedynka PO z Konina - nawołuje do wyjścia z UE. Co na to Tusk i spółka?. Foto: Artjazz/Shutterstock/Forum/Jacek Szydlowski

Środowisko Agrounii będzie startowało w wyborach parlamentarnych z Koalicją Obywatelską. Jego lider, Michał Kołodziejczak, wystartuje z 1. miejsca w Koninie. Teraz w mediach społecznościowych zaprezentowano nagranie, na którym nowy nabytek KO pokazuje swoje sympatie do Unii Europejskiej. Trzymając w ręku unijną flagę, mówi, że "to nie jest nasza flaga". - Straszono nas i sprzedano - dodaje.

W środę odbyło się w Warszawie posiedzenie Rady Krajowej PO, na którym zatwierdzono listy kandydatów Koalicji Obywatelskiej do Sejmu i kandydatów do Senatu. Ku zaskoczeniu wielu (także polityków opozycji), lider Agrounii - znany z kontrowersyjnych wypowiedzi i działań - znalazł się na pierwszym miejscu na liście KO w okręgu koniński. Jednocześnie decyzja ta sprawiła, że aktywista stał się nie tylko "twarzą" KO - partii politycznej, ale także twarzą kampanii Koalicji Obywatelskiej. 

Przedstawiając Michała Kołodziejczaka z Agrounii, Tusk mówił, że ma wyjątkową satysfakcję, iż na współpracę zdecydowali się "ludzie o różnych rodowodach" i "o różnej drodze życia". - Nie wahaliśmy się ani chwili - stwierdził szef PO.

Z kolei Kołodziejczak niedawno krytycznie wypowiadał się o dorobku rządu Donalda Tuska. - Jeżeli ktoś nie pamięta, jak żyło się za PO i że Donald Tusk cofnął Polaków o kilka wieków do tyłu, zrobił z nas kraj koczowniczy, że ludzie musieli wyjeżdżać z Polski do Wielkiej Brytanii, do Irlandii - to brawo - mówił na antenie Radia Zet.

"To nie jest nasza flaga"

A co samozwańczy reprezentant rolników ma do powiedzenia na temat Unii Europejskiej?

W sieci opublikowano wideo, na którym wymachuje unijną flagą. - Proszę, państwa. To nie jest nasza flaga - mówi Michał Kołodziejczak, wychodząc z ciągnika. W tle słychać: "(pokaż - red.) gdzie ta flaga, szmata powinna być".

- Niestety, obecne warunki, to nie są te, na których my chcieliśmy wejść do Unii Europejskiej. Straszono nas i sprzedano - mówi dalej Kołodziejczak. Rzuca unijną flagę na ziemię i dodaje: "panowie, róbcie swoje". 

Prorosyjskie poglądy

Kołodziejczak znany jest jednak - poza "aktywizmem" rolniczym, także ze swoich prorosyjskich poglądów, o których wspomniał w rozmowie z Polskim Radiem 24 wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk. 

Ten aktywista próbował w ostatnich miesiącach nawiązać współpracę polityczną z kilkoma środowiskami. Wcześniej angażował się w działalność społeczną i polityczną budzącą wątpliwości, choćby w związku z wojną na Ukrainie czy z jego stosunkiem do Rosji.

Gość Polskiego Radia 24 przypomniał, że prorosyjskie wypowiedzi Michała Kołodziajczaka wielokrotnie były cytowane przez rosyjskie media. - Kołodziejczak od dawna przejawiał tego typu sympatie, a Tusk próbował ostatnio wybielić swoją kartę z przeszłości polityki resetu z Rosją. Widać jednak, że sympatie Tuska dają przestrzeń do tego, żeby wchodzić w sojusz z politykiem, który również ma koncie prorosyjskie wypowiedzi. To nie powinno dziwić, ale powinno dawać do myślenia. Można też zadać sobie pytanie dlaczego politycy EPL, np. Manfred Weber, który chce stawiać zaporę ogniową przeciwko PiS, nie zabiera głosu w tak oczywistej sprawie, zawierania sojuszu z prorosyjskim politykiem? - mówił Szymon Szynkowski vel Sęk. 

- Mamy do czynienia z całą sekwencją prorosyjskich wypowiedzi Michała Kołodziejczaka z ostatnich lat. Nie przeszkadza to Tuskowi wchodzić w sojusz z takim politykiem. To pokazuje, że PO nie miałaby problemu ze zmianą polityki zagranicznej, również na odcinku wschodnim - dodał były wiceszef MSZ. 

Czytaj więcej:

Zobacz także: Marcin Przydacz w Programie 1 Polskiego Radia

PR24/Twitter/niezależna.pl/nt

Polecane

Wróć do strony głównej