Sojusz Tuska z liderem Agrounii. Szymon Szynkowski vel Sęk: bardzo niebezpieczna gra i igranie z ogniem
- Platforma Obywatelska daje w swoich działaniach bardzo dużo pożywki rosyjskiej propagandzie. Natomiast biorąc na pokład Michała Kołodziejczaka, wzmacnia tego rodzaju przestrzeń. U każdego wyborcy w Polsce powinno się zapalić czerwone światło alarmowe - móiwł w Polskim Radiu minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sek.
2023-08-19, 22:48
Przewodniczący PO Donald Tusk ogłosił, że członkowie Agrounii będą startować w wyborach parlamentarnych z listy KO. Lider Agrounii Michał Kołodziejczak będzie "jedynką" listy Koalicji Obywatelskiej w okręgu konińskim, jednocześnie, stając się "twarzą" Koalicji Obywatelskiej w tym okręgu.
Ten aktywista próbował w ostatnich miesiącach nawiązać współpracę polityczną z kilkoma środowiskami. Wcześniej angażował się w działalność społeczną i polityczną budzącą wątpliwości, choćby w związku z wojną na Ukrainie czy z jego stosunkiem do Rosji.
Gość Polskiego Radia 24 przypomniał, że prorosyjskie wypowiedzi Michała Kołodziajczaka wielokrotnie były cytowane przez rosyjskie media. - Kołodziejczak od dawna przejawiał tego typu sympatie, a Tusk próbował ostatnio wybielić swoją kartę z przeszłości polityki resetu z Rosją. Widać jednak, że sympatie Tuska dają przestrzeń do tego, żeby wchodzić w sojusz z politykiem, który również ma koncie prorosyjskie wypowiedzi. To nie powinno dziwić, ale powinno dawać do myślenia. Można też zadać sobie pytanie dlaczego politycy EPL, np. Manfred Weber, który chce stawiać zaporę ogniową przeciwko PiS, nie zabiera głosu w tak oczywistej sprawie, zawierania sojuszu z prorosyjskim politykiem? - mówił Szymon Szynkowski vel Sęk.
- Mamy do czynienia z całą sekwencją prorosyjskich wypowiedzi Michała Kołodziejczaka z ostatnich lat. Nie przeszkadza to Tuskowi wchodzić w sojusz z takim politykiem. To pokazuje, że PO nie miałaby problemu ze zmianą polityki zagranicznej, również na odcinku wschodnim - dodał były wiceszef MSZ.
REKLAMA
Pożywka dla rosyjskiej propagandy
Jego zdaniem probierzem dla wyborców w Polsce powinien być stosunek rosyjskiej i białoruskiej propagandy do niektórych polskich polityków. - Aleksander Łukaszenka chwalił Donalda Tuska jako silnego polityka, a ambasador Rosji przy ONZ wykorzystywał wypowiedzi Radosława Sikorskiego. PO daje w swoich działaniach bardzo dużo pożywki rosyjskiej propagandzie. Natomiast biorąc na pokład Michała Kołodziejczaka, wzmacnia tego rodzaju przestrzeń. U każdego wyborcy w Polsce powinno się zapalić czerwone światło alarmowe. Mam wrażenie, że niektórzy politycy opozycji również dostrzegają to zagrożenie. To jest bardzo niebezpieczna gra i igranie z ogniem - podsumował vel Sęk.
Posłuchaj
Prawo i Sprawiedliwość zamieściło tweet dokumentujący dawne wypowiedzi Donalda Tuska i Michała Kołodziejczaka. "Czy nadal dziwi Cię sojusz Tuska z Kołodziejczakiem?" – pyta PiS w spocie na swoim profilu na Twitterze. Pokłóciliście nas z Rosją, największym klientem" – słyszymy w spocie Kołodziejczaka. Zaraz potem jest archiwalna wypowiedź Tuska z czasów, gdy jeszcze był premierem – "Z premierem Putinem przypilnujemy, by nikt piachu w tryby nie sypał". "Moje gospodarstwo utrzymywało się 100 proc. ze sprzedaży do Rosji" – mówi Kołodziejczak, a zaraz potem Tusk "dodaje": "moje moskiewskie rozmowy to był początek, a nie koniec ożywienia relacji polsko-rosyjskich".
- Kołodziejczak zawiera sojusz z Tuskiem. Wcześniej mówił, że lider PO "cofnął Polaków o kilka wieków"
- Kołodziejczak zderzył się z rzeczywistością. Mieszkaniec Konina mówi mu wprost: niech pan tu nie liczy na głosy
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
***
Audycja: Północ - Południe
Prowadzący: Piotr Wąż
Gość: Szymon Szynkowski vel Sęk (minister ds. europejskich)
Data emisji: 19.08.2023
REKLAMA
Godzina emisji: 21.37
PR24
Polecane
REKLAMA