Opozycja chce przejąć media publiczne. "To świadome niszczenie dobra publicznego"

Na antenie Polskiego Radia 24 minister Przemysław Czarnek podkreślił, że media publiczne zapewniają równowagę na rynku.

- Przewaga medialna tamtej strony sceny politycznej w mediach jest ogromna, a ludzie cenią sobie jednak równowagę, ludzie cenią sobie rzetelną informację i ludzie cenią sobie to, co jest narodowe. Media narodowe, które są skupione wokół Telewizji Polskiej, Polskiego Radia, na pewno będą się cieszyły uznaniem w kolejnym czasie - mówił minister Przemysław Czarnek.

Poseł PSL: my za tym ręki nie podniesiemy, żeby media publiczne zlikwidować

Również jeden z przedstawicieli opozycji - poseł PSL Radosław Lubczyk - powiedział, że media publiczne są w Polsce potrzebne. Gość Polskiego Radia 24 odniósł się w ten sposób do wyników sondażu, w którym ponad 55 proc. respondentów uznało, że media publiczne nie powinny być likwidowane.

• "Będziemy bronić mediów publicznych i ich pracowników". Oświadczenie Rady Mediów Narodowych
• "Wolność słowa jest zagrożona jak nigdy wcześniej!". Apel polskich dziennikarzy w obronie mediów
• Polityczny skok na media publiczne. Wszystkie warianty przejęcia mediów - bezprawne

- Media publiczne muszą mieć swoją misję - edukacyjną, kulturalną, informacyjną. I to jest bezwzględnie, żeby takie media w Polsce funkcjonowały. I takie media w Polsce będą funkcjonowały, bo one mają swoją rolę do spełnienia. Dzisiaj wiemy, że w tych mniejszych miejscowościach, gdzie rzeczywiście nie dociera sygnał, czy gdzie nie ma kablówek, media publiczne są jedynym nośnikiem informacji - powiedział Radosław Lubczyk.

Poseł dodał, że jego ugrupowanie nie zagłosuje za likwidacją mediów publicznych.

Krzysztof Czabański: nowy rząd będzie próbował "zagłodzić" media publiczne

W wywiadzie dla tygodnika "Sieci" przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański powiedział, że do tej pory żadna większość parlamentarna nie próbowała zmieniać władz TVP i Polskiego Radia w trybie pozaustawowym. Chodzi o zapowiedzi przyjęcia przez Sejm uchwał oznaczających wycofanie aktów powołania obecnych członków Rady Mediów i wybór nowych lub zawieszania zarządów i wprowadzania własnych ludzi.

Zdaniem Krzysztofa Czabańskiego zgodnie z umowami koalicyjnymi Donald Tusk przekaże PSL i Lewicy TVP i Polskie Radio, choć wstawi tam też swoich ludzi.

- I tak w ramach odpolitycznienia będziemy mieli nowe upolitycznienie - powiedział rozmówca "Sieci". Dodał, że jeśli obecna opozycja przejmie kontrolę nad mediami publicznymi, "to znów podłączą kabel z Wiertniczej na Woronicza i wszędzie będzie identyczny przekaz".

Posłuchaj

Przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański o mediach publicznych (TVP) 0:16

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Wszystko, co wykracza poza narrację lewicowo-liberalną, zostanie zepchnięte na margines życia społecznego - powiedział Krzysztof Czabański.

Jego zdaniem nowy rząd będzie próbował "zagłodzić" media publiczne, wpędzić je w kłopoty, po to, by potem złą sytuacją ekonomiczną uzasadniać działania pozaprawne, a więc na przykład wprowadzanie komisarzy. Przewodniczący RMN zwrócił uwagę, że byłoby to "świadome niszczenie dobra publicznego".

Krzysztof Czabański zapowiedział, że Rada Mediów Narodowych "będzie reagowała na to, co przyniesie czas". - Rada działa legalnie, jej funkcjonowanie nie zostało podważone przez Trybunał Konstytucyjny - zwrócił uwagę.

"Wolność słowa jest zagrożona jak nigdy wcześniej!". Apel polskich dziennikarzy w obronie mediów

Warto w tym miejscu przypomnieć list otwarty dziennikarzy mediów publicznych i prywatnych. "W czasie ostatnich dni ze strony przedstawicieli ugrupowań politycznych skupionych wokół Donalda Tuska oraz ich zaplecza medialnego padły bardzo niepokojące stwierdzenia. Dlatego apelujemy do wszystkich Polaków o zdecydowany opór wobec tego planu zniszczenia pluralizmu w mediach publicznych i prywatnych" - czytamy w nim.

>>> Całość listu można przeczytać w tym miejscu.

IAR/PR24