Gdańsk. Wrzucił bombę do sklepu. Sprawca eksplozji w rękach policji
46-letni mężczyzna, który w Gdańsku wrzucił bombę do sklepu, trafił już w ręce policji. Spowodował straty oszacowane na 18 tys. zł.
2024-03-22, 10:55
Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Magdalena Ciska powiedziała, że we wtorek w nocy policjanci odebrali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do jednego ze sklepów na Chełmie. Nieznani sprawcy po wybiciu szyby w drzwiach wejściowych do sklepu wrzucili do środka bombę.
- Na skutek tego doszło do uszkodzeń między innymi regałów, szyby witrynowej i zamrażarki, a zgłaszający wycenił straty na 18 tysięcy złotych. Eksplozja nie naruszyła konstrukcji budynku - powiedziała Ciska.
Jak zatrzymano sprawcę?
We wtorek policjanci ustalili, że mężczyzna odpowiadający rysopisem sprawcy przestępstwa jedzie oplem corsa w jednej z miejscowości na terenie powiatu sztumskiego.
Tam policjanci próbowali zatrzymać auto, ale mężczyzna nie zareagował na polecenia, gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Po chwili stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu.
REKLAMA
46-latek kierujący oplem natychmiast został obezwładniony i zatrzymany. W trakcie interwencji kryminalni ustalili, że mężczyzna ma sądowy zakaz kierowania pojazdami do marca 2025 roku. 46-latek bez stałego miejsca zamieszkania trafił do policyjnego aresztu.
Policjanci trafili na kolejną bombę
Podczas prowadzonych czynności w tej sprawie we wtorek kryminalni weszli do jednego z mieszkań w Pruszczu Gdańskim i podczas jego przeszukania znaleźli kolejną bombę. Znaleziony przyrząd został zdetonowany na poligonie w Wejherowie, a jego elementy przekazano do szczegółowych badań.
W środę w prokuraturze na Śródmieściu podejrzany usłyszał zarzuty za podsiadanie bez zezwolenia przyrządu wybuchowego, zniszczenie mienia, niezatrzymanie się do kontroli drogowej i złamanie sądowego zakazu. Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.
- 50-latek zgwałcił 6-letnią dziewczynkę w centrum handlowym. Był znajomym rodziny
- Horror w Holandii. 9-latek udusił kilkanaście zwierząt. "Nie pokazał żadnych emocji"
- Rzucał w protestujących rolników. Policja wyciąga konsekwencje wobec funkcjonariusza
PAP/kg/wmkor
REKLAMA