Wybory samorządowe. O godzinie 7.00 rozpoczęło się głosowanie
Mieszkańcy całej Polski wybierają lokalne władze - radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. O godzinie 7.00 rozpoczęła się pierwsza tura wyborów samorządowych. Lokale wyborcze będą otwarte do godziny 21. Do końca głosowania obowiązuje cisza wyborcza.
2024-04-07, 07:01
Do urn będzie mogło pójść 29 milionów Polaków, a w przygotowanie wyborów zaangażowało się 300 tysięcy pracowników komisji. O głosy walczy 11 tysięcy komitetów. Najstarszy kandydat ma 94 lata, ale w wyborach startuje też spore grono 18-latków.
W ponad połowie gmin w Polsce już jest pewne, że wybory rozstrzygną się w pierwszej turze, a to dlatego, że w 412 gminach o fotel wójta, burmistrza lub prezydenta ubiega się tylko jeden kandydat. W 860 gminach kandydatów jest dwóch.
Ostateczne wyniki, które podsumuje Państwowa Komisja Wyborcza, poznamy najpóźniej w środę.
Wybory samorządowe. Zasady głosowania
Barbara Olejnik-Sobczyk z delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Katowicach przypomina, że wyborcy w miastach na prawach powiatu otrzymają trzy karty do głosowania: na prezydenta lub burmistrza, radnego do rady miejskiej, a także do sejmiku. Natomiast mieszkańcy pozostałych miejscowości otrzymają cztery karty.
Oprócz tych trzech kart, które dostają mieszkańcy miast na prawach powiatu, otrzymają jeszcze kartę do rady powiatu.
- Żeby głos był ważny, na każdej z kart możemy zaznaczyć tylko jeden krzyżyk - tłumaczy Barbara Olejnik-Sobczyk. Dodaje, że adres swojego lokalu wyborczego można sprawdzić w internecie - w aplikacji mObywatel lub na stronie Państwowej Komisji Wyborczej, w zakładce "wybory samorządowe 2024".
Jeśli w danej gminie jest tylko jeden kandydat na wójta, burmistrza lub prezydenta, wyborcy otrzymają kartę z jego nazwiskiem, a także rubrykami "tak" i "nie". W przypadku, kiedy kandydat nie otrzyma więcej niż połowy ważnie oddanych głosów, wyboru w tajnym głosowaniu dokona rada gminy. Jeśli to się nie uda, osobę pełniącą obowiązki do końca kadencji wyznacza premier.
REKLAMA
Liczenie głosów. PKW: nie będzie opóźnień
Państwowa Komisja Wyborcza zapewnia, że przetestowała system odpowiedzialny za liczenie głosów i nie będzie opóźnień jak w 2014 roku.
Posłuchaj
IAR/łl/wmkor
REKLAMA
REKLAMA