Najpopularniejsi politycy w elektoracie partii. PiS zaskakuje

Wyborcy Trzeciej Drogi lepiej oceniają Władysława Kosiniaka-Kamysza od Szymona Hołowni, a wyborcy PiS więcej pozytywnych ocen dają Mateuszowi Morawieckiemu niż Jarosławowi Kaczyńskiemu - wynika z sondażu IBRiS, na który powołuje się "Super Express".

2024-04-12, 08:03

Najpopularniejsi politycy w elektoracie partii. PiS zaskakuje
Mateusz Morawiecki jest lepiej oceniany przez elektorat PiS niż Jarosław Kaczyński. Foto: PAP/Szymon Pulcyn

Jak podaje dziennik, "IBRiS przeprowadził sondaż wśród wyborców PiS, KO, Lewicy oraz Trzeciej Drogi i sprawdził, jakie opinie mają poszczególne elektoraty o wybranych politykach".

Donald Tusk. Duże poparcie wyborców

Okazało się, że wyborcy KO najlepiej oceniają premiera Donalda Tuska, który zyskał w badaniu pozytywną ocenę 90-proc. respondentów. Tusk wyprzedził m.in. szefa MON Radosława Sikorskiego, który zdobył 84 proc. wskazań oraz Jerzego Buzka, posiadającego 78 proc. pozytywnych opinii.

Z kolei Ewa Kopacz ma najwięcej opinii negatywnych, w taki sposób oceniło ją 28 proc. badanych.

Prezes PiS w cieniu Mateusza Morawieckiego

Wyborcy PiS największym zaufaniem obdarzyli Mateusza Morawieckiego, który uzyskał 83 proc. korzystnych wskazań i wyprzedził prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Na trzeciej pozycji znalazł się były prezes Orlenu Daniel Obajtek z wynikiem 75 proc.

REKLAMA

Najwięcej negatywnych ocen, bo aż 39 proc. otrzymał Jacek Kurski.

Lider PSL nad liderem Polski 2050

Elektorat Trzeciej Drogi najlepiej ocenia lidera ludowców Władysława Kosiniaka-Kamysza, który z poparciem 92 proc. okazał się lepszym od lidera Polski 2050 Szymona Hołowni (87 proc.).

Najwięcej ocen negatywnych otrzymał Adam Jarubas.

W Lewicy najlepiej oceniany Włodzimierz Czarzasty

Wśród wyborców Lewicy najwięcej pozytywnych ocen otrzymał jeden z liderów ugrupowania, Włodzimierz Czarzasty, który uplasował się w badaniu z wynikiem 82 proc. m.in. przed europosłem Robertem Biedroniem, ocenianym dobrze przez 74 proc. wyborców.

REKLAMA

IBRiS przeprowadził badanie w dniach 6-8 kwietnia na próbie 1063 osób. Wzięto w nim pod uwagę "elektorat potencjalny i neutralny", czyli także osoby, które nie podjęły jeszcze decyzji i rozważają zagłosowanie w wyborach na więcej niż jedno ugrupowanie.

Czytaj także:

PAP/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej