Kamiński i Wąsik wezwani do prokuratury. "To zemsta polityczna Donalda Tuska"
Były szef MSWiA Mariusz Kamiński razem z Maciejem Wąsikiem otrzymali wezwanie do prokuratury na najbliższy czwartek. Według Kamińskiego, ma im zostać postawiony zarzut nielegalnego udziału w głosowaniach w Sejmie.
2024-04-16, 13:40
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, posłowie Prawa i Sprawiedliwości, zostali 20 grudnia ubiegłego roku prawomocnie skazani na dwa lata pozbawienia wolności - wyroki po roku więzienia usłyszało dwóch pozostałych b. szefów CBA - za działania operacyjne podczas "afery gruntowej".
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik wezwani do prokuratury. "To zwalczanie opozycji"
Dzień później marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał postanowienie o wygaśnięciu mandatów obu posłów. 23 stycznia prezydent ułaskawił Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Prokuratura zamierza przesłuchać Mariusza Kamińskiego i Maciej Wąsika w związku z ich udziałem w głosowaniach w Sejmie. Dojdzie do niego w najbliższy czwartek 18 kwietnia. O terminie poinformowali Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Wiceprezes PiS Mariusz Kamiński mówi, że działania organów ścigania są represjami wymierzonymi w opozycję.
- Traktujemy działania prokuratury jako aktywne włączanie się w zwalczanie opozycji w naszym kraju. Są to działania całkowicie bezprawne - mówił Mariusz Kamiński.
REKLAMA
- Traktujemy to wezwanie do prokuratury jako zemstę polityczną Donalda Tuska, tę, którą zapowiedział 24 stycznia - oświadczył z kolei Maciej Wąsik. Dodał, że "represje dotykają nie tylko ich, ale chociażby jego rodziny". - Wobec mojej żony, która pracuje w instytucji publicznej, wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Chyba nadgorliwy urzędnik stwierdził, że nawoływała do demonstracji antypaństwowych. To jest język jak ze stanu wojennego - przekonywał.
"Nadal jesteśmy posłami"
Przesłuchanie dotyczy udziału Kamińskiego i Wąsika w głosowaniach na posiedzeniu Sejmu w grudniu. Odbyło się ono już po tym jak marszałek izby Szymon Hołownia wydał postanowienie o wygaszeniu ich mandatów poselskich. Maciej Wąsik przypomina, że wraz z Mariuszem Kamińskim złożyli zażalenie do Sądu Najwyższego na decyzję marszałka.
- Skorzystaliśmy z drogi odwoławczej do Sądu Najwyższego i Sąd Najwyższy wypowiedział się w obu sprawach, uchylając postanowienie marszałka Hołowni o wygaszeniu nam mandatów. Dlatego uważamy, że nadal jesteśmy posłami - mówił Maciej Wąsik. Dodał, że w opinii Sądu Najwyższego wyrok z 20 grudnia nie ma wobec polityków PiS-u mocy prawnej.
Kamiński poinformował, że został wezwany na godz. 10. Zwrócił uwagę, że w tym samym czasie miał być przesłuchiwany przed sejmową komisją śledczą ds. afery wizowej. Zapowiedział, że w związku z wezwaniem do prokuratury, nie stawi się tego dnia przed komisją śledczą. Według Kamińskiego Wąsik został wezwany do prokuratury na godz. 12. Politycy zostali wezwani przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie.
REKLAMA
- Sprawa Pegasusa. Siemoniak: ponad 500 osób było inwigilowanych
- Prezydent wysłał kolejne ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. "Są uzasadnione wątpliwości co do składu Sejmu"
Posłuchaj
Posłuchaj
Obaj nie zgadzają się z pozbawieniem ich mandatów poselskich, w związku z ułaskawieniem ich przez prezydenta, najpierw w 2015 roku, potem na początku 2023. Podobnego zdania jest Prawo i Sprawiedliwość oraz prezydent Andrzej Duda.
IAR/PAP/interia.pl/pb/jmo
REKLAMA